Zapewne przypadek sprawił, ze koniec rządów Platformy zbiegł się także w czasie z wydaniem książki „ Państwo Platformy”, której jednym z Autorów jest profesor Andrzej Zybertowicz. Autorzy owej niezwykle ciekawej pracy (złośliwie !) wzięli oceny ówczesnej rzeczywistości z prorządowych mediów (Gazeta Wyborcza, Newsweek, Polityka, TVN) konfrontując je z „twardymi danymi” – okazało się, że obie wersje mają się nijak do siebie!

Zdumieni Autorzy zaprosili do krytycznej (!) dyskusji nad swoją pracą czołowe „platformiane” autorytety, zachęcając, by w ramach owej dyskusji publicznie bronili tez na co dzień wypowiadanych na użytek… ludu tez – bezskutecznie ! NIKT z zaproszonych nie znalazł czasu ani ochoty by wziąć udział w takiej debacie… Wielka szkoda !

Sam bardzo chętnie posłuchałbym wyjaśnień, DLACZEGO warunki najbardziej lukratywnych przetargów państwowych ogłaszanych przez ową wesołą ekipę były formułowane w sposób, wykluczający zwycięstwo w nich polskich firm.

Posłużę się tu przykładem „budowlanki”, gdzie zagraniczna firma po wygraniu przetargu najmuje sobie do jego realizacji „tubylców” naturalnie za znacznie mniejsze pieniądze, którym zresztą w końcowym efekcie także nie płaci …