Adamowicz pod lupą CBA. Będą kontrolować majątek oraz pracę w radach nadzorczych
CBA zabrało się za badanie prawdziwości oświadczeń majątkowych prezydenta Gdańska. Funkcjonariusze przyjrzą się także członkostwu Adamowicza w radach nadzorczych dwóch spółek.
Pod lupę funkcjonariuszy trafią deklaracje majątkowe Adamowicza z lat 2007-2012. Choć tego rodzaju procedura jest standardową w przypadku polityków, to wśród mieszkańców Gdańska wątpliwości dotyczące majątku prezydenta narastają od lat.
Po wybuchu afery Amber Gold pojawiły się informacje o tym, że Adamowicz kupił mieszkanie w tym samym apartamentowcu, w którym mieszkania posiadał Marcina P. Dodatkowo wątpliwości mieszkańców Gdańska wzbudza relacja posiadanego przez Adamowicza majątku do dochodów, które ten deklaruje.
Wkrótce wątpliwości wyjaśni Centralne Biuro Antykorupcyjne. Przypomnijmy, według oświadczeń majątkowych, Adamowicz jest właścicielem aż siedmiu mieszkań, dwóch działek budowlanych, posiada także oszczędności oraz akcje.
Jak informuje portal Onet, CBA będzie także badało kwestię zasiadania Adamowicza w radach nadzorczych Gdańskiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej sp. z o.o. oraz Zarządu Morskiego Portu Gdańsk S.A. Według przepisów prawa, prezydent, jako osoba publiczna, nie może jednak zasiadać w radach nadzorczych spółek prawa handlowego.
Prezydent nie komentuje sprawy.
Nareszcie.
A może CBA przy okazji zajmie się też sprzedażą działek budowlanych w Gdańsku, kto i za ile je kupuje ?
Dla przykładu – Al.Jana Pawła II pas startowy działka wielkości 3 ha z halą targową wartą ponad 5,5 mil zł została sprzedana przez sitwę adamowicza za 13 miliomów zł firmie Alkon .
Ten sam adamowicz lekką ręką sprezentował działkę o powierzchni 1,7 ha pod muzeum Drugiej Wojny Światowej wartą według niego 53 miliony zł . Tak więc teraz wypada zapytać pana adamowicza dlaczego skoro według niego działka o powierzchni 1,7 ha jest warta 53 miliomy zł to dlaczego on sam sprzedaje działkę o wielkości 3 ha w dużo lepszej lokalizacji za 13 mil zł ?