Awantura o zaimki, czyli Rafalala kontra środowisko prawicowe
Okazuje się, że nawet zaimek może doprowadzić do kłótni, zwłaszcza kiedy jego błędne użycie uderza w osobę transseksualną. Rafalali zdarzyło się to dwukrotnie, co rozpętało istną burzę wokół sprawy jawnej nietolerancji homoseksualistów, transwestytów oraz transseksualistów.
Wszystko zaczęło się od sytuacji, kiedy Rafalala próbowała znaleźć mieszkanie. Gdy właściciel jednego z lokali zobaczył transwestytę i powiedział o niej „to coś”, rozpoczęła się ostra wymiana słów. Na tym się nie skończyło, bo Rafalala spoliczkowała mężczyznę i, mało tego, kazała się przeprosić przez pocałowanie w dłoń i klęknięcie. Wszystko zostało nagrane na komórkę i zamieszczone na you tube. W ciągu kilku repostów film zmienił nazwę na „Narodowiec pobity przez transwestytę”. Nie trzeba było długo czekać, a film znalazł się w każdym możliwym skrawku internetu i stał się hitem.
Kolejna eskalacja konfliktu nastąpiła po tym, gdy Agnieszka Gozdyra prowadząca na antenie Polsat News program „Tak czy Nie”, zaprosiła do siebie Rafalalę oraz jednego z aktywistów Ruchu Narodowego, Artura Zawiszę. Ów polityk znany ze swoich konserwatywnych, radykalnych poglądów, nie szczędził ostrych słów w stosunku do Rafalali. W pewnym momencie Zawisza powiedział „Przychodzę tutaj [do studia przyp. red.] jako przedstawiciel normalnego świata i jestem zażenowany, że muszę siedzieć tutaj z tym czymś”. Rafalala zareagowała natychmiast i w złości chlusnęła wodą w twarz polityka. Co ciekawe, Artur Zawisza, który zwykł przekonywać o słuszności agresji fizycznej, na oblanie wodą zareagował niemal histerycznie i rzucając w kierunku transwestyty wyzwiska, takie jak: „męska dziwka”, opuścił studio.
Po samym programie pojawiły się spreparowane ogłoszenia erotyczne rzekomo opublikowane przez Rafalalę, Artur Zawisza wypowiadał się o incydencie w każdym możliwym medium prawicowym, a ktoś utworzył fałszywy fanpage transwestyty na facebooku. W międzyczasie nieznany sprawca wybił szybę w mieszkaniu Rafalali i zabił jej kota. Cała ta medialna, napompowana do granic możliwości farsa ciągnie się dalej.
Incydent ten zwrócił jednak uwagę na bardzo ważny problem, z którym boryka się Polska – nietolerancję oraz ataki fizyczne i werbalne na grupy mniejszościowe. Oprócz wymienionych ataków, Rafalala została również spryskana gazem pieprzowym. Problem dotyczy również homoseksualistów, poseł Twojego Ruchu – Robert Biedroń przyznał, że został kilkakrotnie pobity. Ale czy tu chodzi tylko o osoby o odmiennej orientacji seksualnej? Ostatnio niebezpiecznie być muzułmaninem, polski antysemityzm w wydaniu tradycyjnym i nowoczesnym jest w najlepszej formie, ateiści nigdy nie byli szczególnie lubiani, a na pikniku na Golgocie artyści też oberwali. Skąd ta fala agresji i nietolerancji?
Sama nietolerancja jest bardzo prostym zjawiskiem i istnieje od czasu, kiedy człowiek poczuł strach, czyli od zawsze. Kiedy pojawia się coś nowego, czego nie rozumiemy, zaczynamy się tego bać, ot prosty mechanizm samoobrony. Krócej, nietolerancja rodzi się z ignorancji, lub, bardziej dobitnie, głupoty.
Wracając do sprawy pobić osób o odmiennej orientacji, podkreślić trzeba, że nie ma w tym nic dobrego. Co dobrego jest w tym, że Rafalala spoliczkowała właściciela mieszkania i oblała wodą Zawiszę? Również nic dobrego! Należy pamiętać, że przemoc rodzi przemoc i nie jest odpowiedzią w żadnym wypadku. Wiadomo, że Rafalala próbowała zrekompensować sobie upokorzenie i brak szacunku, ale droga, którą obrała doprowadziła do eskalacji konfliktu.
Na koniec przypominam o poprawnej odmianie zaimków. Tomasz Terlikowski z Fronda.pl zapłacił za to karę na rzecz Anny Grodzkiej, a jeden warszawskich kamieniczników został nauczony kultury za pomocą siarczystego policzka. Każdy człowiek jest człowiekiem i nie zasługuje na uprzedmiotowianie formą „ono” czy „to coś”.
Powiem tyle, dla mnie cała wojna ideologiczna w Polsce nie ma sensu. Katolika lewica będzie uważała za kretyna i ciemnotę, katolicy będą uważali lewice za zniewieściałych etc. Jak wyjdziemy z płaszczyzny oceny innych to mogę wogóle zacząć z kimkolwiek rozmowę. Podaję autor przypadek tej transseksualisty. Szkoda, że autor nie powiedział np. że Pielgrzymi z Elbląga musieli zmienić trasę pielgrzymki we Włocławku bo, byli obrzucani pomidorami jajami, oraz spotykali się z aktami wandalizmu w ich kierunku. Księża boją się często wychodzić nocą po Włocławku, Elblągu i wielu innych miastach. Istnieje fundamentalizm lewicowy, jest to tygodnik NIE czy Polityka. O czym my mówimy? Czy środowiska lewicowe są tak pokrzywdzone. Obstawiam, że nie. Lewica to nie jest święta krowa…Bądźmy obiektywni.
Drogi FK debile zdarzają się po obu stronach barykady. Centrowość nie ma sensu, odsyłam do czasów gdy centrum we Francji nazywano bagnem.
P.S Ale Polityke to ty poczytaj, a nie porównujesz ją z NIE. Dwa inne światy i poziomy
Pozdrawiam Anon Anoński z Anonowa