Czy Józef P. mógł paść ofiarą prowokacji służb specjalnych?
Czy uwikłanie byłego senatora Józefa P. w aferę korupcyjną mogło być inspirowane przez funkcjonariuszy tajnych służb w ramach zemsty za to, że P. złamał niepisaną zasadę milczenia w sprawie tajnych więzień CIA na terenie Polski?
Wczoraj Józef P., były senator i znany działacz opozycyjny, został zatrzymany przez funkcjonariuszy CBA. Jak informuje prokuratura, może chodzić o podejrzenie przyjęcia korzyści majątkowych.
R11; Pierwszy zarzut dotyczy kwoty 40 tysięcy złotych a drugi 6 tysięcy R11; poinformował Piotr Baczyński z Prokuratury Krajowej w Poznaniu
CBA zaczęło przyglądać się działalności Józefa P. już w kwietniu 2015 roku., gdy był on jeszcze senatorem. Z nieoficjalnych informacji wynika, że miał on proponować podejmowanie senatorskich interwencji w zamian za korzyści majątkowe. Na ten temat miał m.in. rozmawiać telefonicznie, na co według CBA, są dowody w postaci nagrań rozmów. Wcześniej P. objęty był inwigilacją.
Kilka lat temu Józef P. mocno zaangażował się w sprawę wyjaśnienia istnienia tajnych więzień CIA na terenie Polski. Robił bardzo dużo, aby wyjaśnić wszelkie wątpliwości w tej sprawie. W jakimś sensie także jego aktywność publiczna spowodowała, że dwie osoby skarżące państwo polskie w związku z nielegalnym przetrzymywaniem, uzyskało kilkuset tysięczne odszkodowania, które musiał wypłacić im skarb państwa. O całej sprawie pisały także media zagraniczne, na czym mocno ucierpiał wizerunek Polski.
Ale najbardziej ucierpiał wizerunek Agencji Wywiadu, na której terenie (w Ośrodku Kształcenia Kadr Wywiadu w Starych Kiejkutach na Mazurach) miało istnieć tajne więzienie CIA. Odpowiedzialność polityczną poniósł ówczesny rząd z Leszkiem Millerem na czele oraz prezydent Aleksander Kwaśniewski.
Przypomnijmy tylko, że według ujawnionych informacji, to Amerykanie mieli od polskich służb wynająć willę na terenie tajnego polskiego ośrodka wywiadu i tam zorganizować więzienie dla terrorystów, w którym miano stosować tortury. Agencja Wywiadu miała otrzymać za to kwotę 15 mln dolarów.
Józef P. stał się niejako medialną twarzą walki o ujawnienie prawdy na temat tajnych więzień CIA w Polsce. Czy uwikłanie go w aferę korupcyjną mogło być inspirowane przez funkcjonariuszy tajnych służb w ramach zemsty za to, że P. złamał niepisaną zasadę milczenia w sprawach wagi państwowej? Pewne poszlaki mogą na to wskazywać.
Cos takiego to w normalnej gazecie nie powinno sie ukazywac. Kompromitacja po prostu.
Jeśli mu zrobili taka akcje to skutecznie bo człowiek przez najbliższe lata będzie miał łatke łapowkarza. I juz się z tego nie wykreci.
Bardzo prawdopodobne. Zemsta najlepiej smakuje na zimno.
„Odpowiedzialność polityczną poniósł ówczesny rząd z Leszkiem Millerem na czele oraz prezydent Aleksander Kwaśniewski.” Taka odpowiedzialność za 15 baniek $ to i ja mógłbym ponieść.