Czy należy bojkotować niemieckie sklepy?
W związku z kontrowersyjną postawą Niemiec wobec rosyjskiej agresji na Ukrainę, Polacy coraz poważniej myślą o bojkocie największych niemieckich sieci handlowych R11; wynika z komentarzy pojawiających się na portalach społecznościowych.
W wyniku swoistej niechęci niemieckiego rządu do nakładania sankcji na Rosję za zbrojny atak na Ukrainę, Gazeta Bałtycka postanowiła zapytać internautów, czy nie należałoby objąć bojkotem niemieckich sieci handlowych, które w Polsce zajmują dominującą pozycję na rynku. Pomysł bojkotu pojawił się po raz pierwszy wśród kilku naszych Czytelników, którzy dowodzili, że w ten sposób można dać Niemcom jasny sygnał naszego sprzeciwu wobec postawy rządu niemieckiego, który zdaniem wielu, dziś jawi się jako jeden z ważnych sojuszników Putina i który ponad życie Ukraińców przedkłada interesy, szczególnie gazowe umowy z Rosją.
Czy w związku z kontrowersyjną postawą Niemiec, należałoby ogłosić bojkot sklepów Lidla? Takie pomysły pojawiają się coraz częściej… pic.twitter.com/Jg1HqSXIrv
— GazetaBaltycka.pl (@GazetaBaltycka) February 26, 2022
Okazuje się, że sporo internautów opowiada się za bojkotem największej niemieckiej sieci handlowej w Polsce R11; Lidl. Zdają sobie sprawę, że niemieckich marek jest więcej, jednak R11; jak sugerują – aby mocno zaznaczyć sprzeciw, należy skoncentrować się na jednym szyldzie. R11; Wiem, że mamy dużo niemieckiego kapitału, ale wszystkich sklepów zbojkotować się nie da, dlatego sądzę, że Lidl jako bardzo popularny, powinien dla przykładu zostać ukarany, bo to, co robi rząd niemiecki w sprawie Ukrainy jest wielkim skandalem – napisał do nas pan Dominik, internauta.
Faktycznie, poza Lidlem w Polsce mamy takie niemieckie marki jak: Aldi, Deichmann (sieć obuwnicza), Douglas (perfumeria), Edeka (sieć handlowa), Globus (sieć handlowa), Kaufland, Kik, Media Markt, Obi, Plus (sieć handlowa), Rossmann, Saturn, Schlecker (sieć drogeryjna) i Tchibo (sieć spożywcza).
Powinnismy zebrac 5000 helmow i zlozyc je w Konsulacie Niemiec aby Pan Olaf Scholz nie byl stratny.
Popieram. Zrób to jak najprędzej. Liczy się każda godzina. Bo szolc utonie w krwi.
Trzeba bojkotować wszystkie niemieckie marki. Dla mnie najbardziej znane to Lidl, Deichmann (sieć obuwnicza), Kaufland, Media Markt, Obi, Plus (sieć handlowa), Rossmann i Tchibo (sieć spożywcza).
Czołem komuchy z bandyckiej