Gdańsk: Po remoncie – kolejny remont. „Czy ktoś w mieście to koordynuje?”
Po prawie roku prac remontowych słynny most Siennicki w Gdańsku został oddany do użytku. Okazuje się jednak, że niedawno rozpoczęto kolejne prace remontowe, które niszczą to, co niedawno zostało odnowione.
Most Siennicki w Gdańsku oddano do użytkowania po remoncie w drugiej połowie września 2015 roku. Jak informuje miasto – umowa z wykonawcą pt. „Przebudowy infrastruktury tramwajowej w ul. Siennickiej i ul. Lenartowicza od ul. Elbląskiej do ul. Sucharskiego” firmą BUDIMEX, podpisana została 15 maja br. Koszt wykonania robót budowlanych 65 606 402, 75 zł brutto.
Okazuje się jednak, że to, co zostało jeszcze niedawno przebudowane i odnowione, właśnie zostało zniszczone. Wszystko za sprawą kolejnego remontu. Tym razem sieci ciepłowniczej.
Prace ziemne, które niedawno rozpoczęto spowodowały, że fragment nawierzchni, wraz ze ścieżką rowerową został zniszczony.
– Zastanawiamy się, czy ktoś w ogóle nad tym wszystkim panuje? – pytają mieszkańcy gdańskiej Przeróbki. – Jaki jest sens robienia remontu po remoncie? Chyba tylko taki, żeby wygenerować dodatkowe koszty. A wystarczyło zrobić wszystko w jednym czasie.
My pytamy publicznie, czy w ten sposób powinna wyglądać kolejność robót budowlanych? Mamy wrażenie, że nikt nie koordynował harmonogramu prac w tym zakresie, a to z kolei powoduje dodatkowe, niepotrzebne koszty, bo naprawiać trzeba będzie drugi raz to, co już zostało naprawione.
Paranoja kolejna. Tak samo wygląda cały Gdańsk gdzie takie wykopki są wszędzie.