Gdynia chce przyjąć uchodźców
Już w początkach lipca w Gdyni zawiązany został zespół złożony z przedstawicieli instytucji publicznych, organizacji pozarządowych i biznesu, którego zadaniem będzie budowa kompleksowego systemu wsparcia dla uchodźców.
– Od miesięcy obserwujemy tragiczne losy mieszkańców Wschodniej Ukrainy, Bliskiego Wschodu, Północnej Afryki – czytamy w oficjalnym komunikacie przedstawicieli miasta Gdyni. – Wojna i konflikty polityczne stały się przyczyną dramatu milionów ludzi; w tym rodzin z małymi dziećmi. Od ran, głodu i chorób codziennie umierają setki niewinnych cywilów a kolejne tysiące cierpią z powodu braku opieki medycznej, niedożywienia i niewoli.
Jak uzasadniają władze Gdyni, Polacy w przeszłości doświadczali dramatycznych losów, pożogi wojennej, okupacji, eksterminacji. Dziś ten sam los spotyka m. in. obywateli Ukrainy, Syrii, Libii, czy Erytrei. Naszą ludzką powinnością jest wyciągnąć pomocną dłoń do cierpiących. Powinność ta jest tym większa, że dobrze pamiętamy, jak w ciężkich czasach inne narody wspomagały Polaków.
„Gdynia jest gotowa do przyjęcia kilku rodzin uchodźców wojennych. We współpracy z lokalnymi organizacjami pozarządowymi, parafiami, osobami dobrej woli chcemy zapewnić im warunki do konstruktywnego uporania się z traumą wojenną. Udzielimy im wsparcia w adaptacji do nowych warunków kulturowych, w poszukiwaniu pracy i miejsca zamieszkania. Nie oferujemy jednorazowej jałmużny, lecz pomoc, która umożliwi rozpoczęcie nowego życia. Wierzymy że dzięki wspólnemu wysiłkowi będziemy mogli poczuć, że idea solidarności jest wciąż obecna wśród nas” – czytamy w komunikacie władz Gdyni.
To ładnie ze strony Gdańska…miasta Solidarności przecież.