Mija 9 lat od katastrofy smoleńskiej. "Politycy nie zdali egzaminu" | Gazeta Bałtycka
Opublikowano: 10.04.2019

Mija 9 lat od katastrofy smoleńskiej. „Politycy nie zdali egzaminu”

To już dziewiąta rocznica katastrofy smoleńskiej. Po tym czasie jedno jest pewne – brak wyjaśnienia tej tragedii oraz brak zgody co do jej przyczyn wynikają z faktu upolitycznienia całego tragicznego zdarzenia.

Od października 2015 roku w Polsce rządzi PiS, czyli partia, która prawie od samego początku stwierdziła, że w Smoleńsku nastąpił zamach. Żadne ustalenia tej teorii jednak nie potwierdzają. Znamiennym zjawiskiem jest brak jednoznacznego komunikatu prasowego ze strony Prokuratury Krajowej. Musi on budzić wątpliwości zwłaszcza zwolenników teorii zamachu, tym bardziej, że prokuratura jest obecnie kontrolowana przez ekipę z PiS.

Z drugiej zaś strony możemy się domyślać, że Prokuratura Krajowa, która prowadzi śledztwo, nie ma dowodów potwierdzających, że 10.04.2010 w Smoleńsku doszło do zamachu. Kolejnym znamiennym aspektem jest to, że prokuratura nie odpowiada na żadne pytania związane z katastrofą.

Większy problem jest ze społeczeństwem, gdyż promowanie niepotwierdzonych teorii zamachowych wprowadziło wśród Polaków istotne, bardzo głębokie podziały, które trudno będzie zneutralizować.

Aspekt międzynarodowy katastrofy smoleńskiej jest także bardzo ważny, a w szczególności po 2015 roku, gdyż należałoby oczekiwać, że rząd PiS podejmie wszelkie działania w celu:

  • odzyskania wraku TU-154 M;
  • powołania międzynarodowej komisji opartej o NATO w celu zbadania tej katastrofy;
  • podjęcia oficjalnej uchwały przez Radę Ministrów wzywającą Federacja Rosyjską do zwrotu wraku.

Jednak, mimo przedwyborczych partii obecnie rządzącej, żadne z opisanych wyżej zadań nie zostało wykonane. Fakt nie wykonania tych czynności, z punktu widzenia PiS musi dziwić, gdyż w interesie naszego państwa jest ostateczne wyjaśnienie tej katastrofy.

W sprawie samej katastrofy smoleńskiej warto przypomnieć, że samolot TU- 154 M był sprawny, wyposażany w najnowocześniejszy sprzęt, który został zamontowany także przez USA.

Z zapisu lotu wynika, że urządzenia w samolocie kilkukrotnie ostrzegały pilotów o zagrażaniu zderzenia z ziemią i nakazywały pilotom wzniesienie się i odejście na drugi krąg, jednak jak wiemy, piloci nie brali pod uwagę systemu ostrzegawczego, a posłuchali wskazań wieży kontrolnej na lotnisku w Smoleńsku.

Jak powszechnie wiadomo, 10.04.2010 roku w Smoleńsku były bardzo złe warunki pogodowe, czyli jedna z ważniejszych przyczyn wielu katastrof lotniczych na świecie. Gdyby nie te trudne warunki – do katastrofy prawdopodobnie by nie doszło.

Po katastrofie smoleńskiej państwo zawiodło i zawadzi do dziś. Choćby liczne wypadki samochodów SOP pokazują, że politycy rządzący naszym krajem nie wyciągają żadnych istotnych wniosków nawet z największych w naszej historii tragedii.

Egzamin niewątpliwie zdała za to Konstytucja RP z 1997 roku, której zapisy błyskawicznie uporządkowały nieoczekiwaną sytuację, która nastąpiła po katastrofie.

Podsumowując należy stwierdzić, że dopóki w państwie rządzić będzie ideologia zamiast fachowców, nigdy nie dogonimy naszych partnerów z NATO i UE.

Autor

- Zastępca Redaktora Naczelnego Gazety Bałtyckiej, dziennikarz śledczy. Specjalizuje się w tematyce społeczno-prawnej. Archiwista II stopnia (kursy archiwalne w Archiwum Państwowym w Gdańsku), Członek stały Stowarzyszenia Archiwistów Polskich (prawo do prowadzenia badań historycznych), miłośnik Gdyni, członek Towarzystwa Miłośników Gdyni. Hobby – prawo. Jest członkiem Związku Harcerstwa Polskiego.



Moto Replika