Posłowie skarżą się na… brak środków do życia
Posłowie PO Tomasz Lenz i Michał Szczerba wystąpili na konferencji prasowej w Sejmie sugerując, że parlamentarzyści mogą utracić środki do życia. Tymczasem obaj dysponują sporymi majątkami. Jeden zgromadził na koncie ponad 45 tys. zł, drugi ponad 200 tys. zł.
Tomasz Lenz i Michał Szczerba mówili o karach finansowych nakładanych na posłów przez marszałka Sejmu. Lenz stwierdził nawet, że niektórzy posłowie będą obawiali się utraty środków do życia.
Poskarżyli się także publicznie, że otrzymali kary finansowe, czego skutkiem jest to, że np. poseł Lenz straci połowę miesięcznej pensji. Tyle tylko, że to co mu zostało i tak znacznie przekracza średnią miesięczną pensję Polaka…
Przypomnijmy, że każdy poseł miesięcznie otrzymuje około 10 tys. zł, do tego około 12 tys. zł na prowadzenie biura. Poza tym ich diety są nieopodatkowane. Mają także liczne przywileje m. in. bezpłatny transport publiczny, zwrot kosztów podróży itp.
Jak wygląda majątek posłów, którzy obawiają się o ubóstwo?
- Tomasz Lenz – zgromadził na koncie ponad 45 tys. zł, papiery wartościowe na kwotę ponad 200 tys. zł, dom o wartości ok. 620 tys. zł i domek letniskowy.
- Michał Szczerba ma na koncie 195 tys. zł, 2900 euro, 1200 dolarów, do tego dwa mieszkania – spółdzielcze i własnościowe.
– Ci ludzie nie mają za grosz wstydu. Zarabiają krocie i wciąż im mało – słyszymy od jednego z czytelników. – Pytanie, co ma powiedzieć przeciętny Polak, który zarabia 2-3 tys. zł i nie dysponuje żadnym majątkiem i nie ma jakichkolwiek przywilejów? A co ma powiedzieć emeryt, który dostaje 1200 zł emerytury? Tyle tylko, że oni się nie skarżą publicznie…
Co za bezczelność !!!! Są emeryci,którzy mają niewiele ponad 600 zł netto,żadnych przywilejów i duże wydatki na leki…
Chamstwo!!!!!
Uważam, że skoro są z PO, to trzeba im dołożyć.
Raczej dodać, poziomu oleju w głowie.
Też uważam, że trzeba im dołożyć…
garści !!!
Jak to mówił Komorowski: zmieńcie pracę, weźcie kredyt. 😉
Każdy poseł powinien otrzymywać dietę i kwocie średniej krajowej plus zwrot za przejazdy na biuro niech pokrywa w części ze swoich środków, przecież jest to funkcja dla dobra Polski i Polaków a nie biznes, wtedy nie każda menda by się tam pchała po kasę.!!!!