UWAGA! Przychodnie i kliniki pobierają dodatkowe opłaty „covidowe”
10, 70 a nawet 350 zł wynosi tzw. opłata covidowa w niektórych prywatnych placówkach medycznych. Inspekcja Handlowa zweryfikuje, czy przedsiębiorcy prawidłowo informują konsumentów o tzw. opłatach covidowych przed realizacją usługi.
Do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów napłynęły skargi i pytania od konsumentów dotyczące opłat pobieranych przez dentystów czy lekarzy w związku z koronawirusem. Zgodnie z informacją przekazywaną przez prywatne placówki medyczne „opłaty te mają pokrywać koszty związane z zabezpieczeniem gabinetów przed wirusem” np. dodatkowe środki czystości, maseczki, fartuchy. Ponad 30 proc. skontrolowanych przez UOKiK stosowało tzw. opłaty covidowe za zapewnienie wymogów sanitarnych podczas świadczenia usług.
Z białego wywiadu przeprowadzonego przez UOKiK wynika, że wysokość pobieranych opłat wahała się od 10 zł nawet do 350 zł. Średnio pacjenci musieli dodatkowo zapłacić nieco ponad 70 zł. Pozytywną informacją jest to, że pacjenci sieciowych centrów medycznych z takimi opłatami raczej się nie spotkają.
Jednocześnie – o czym informuje UOKiK – należy pamiętać, że przedsiębiorca powinien podać całkowity koszt usługi przed jej wykonaniem. Jeśli pobiera dodatkowe opłaty, powinien o tym jasno poinformować konsumenta przed zawarciem umowy.
Jak dodaje urząd, niedopuszczalne są sytuacje, w których o dodatkowych kosztach klienci informowani są np. po zabiegu, wizycie czy wykonaniu usługi. Prawidłowość uwidaczniania cen w tym zakresie kontroluje Inspekcja Handlowa.
Za nieprawidłowości w zakresie oznakowania cen inspektor Inspekcji Handlowej może nałożyć na przedsiębiorcę karę finansową w wysokości do 20 tys. zł.
źródło: UOKiK