Straż Miejska w Gdańsku na ustach całej Polski! Komendant: "Nie mam sobie nic do zarzucenia" | Gazeta Bałtycka
Opublikowano: 8.04.2014

Straż Miejska w Gdańsku na ustach całej Polski! Komendant: „Nie mam sobie nic do zarzucenia”

Szykują się kolejne zarzuty dla gdańskich strażników miejskich w związku z nieprawidłowościami formalnymi przy przygotowywaniu dokumentacji mandatowej. Gdańsk niedawno był na ustach całej Polski za sprawą telewizyjnego reportażu o sytuacji w Straży Miejskiej, który przygotowała telewizja TVN. Tymczasem komendant tej instytucji wciąż ma się dobrze, a miasto wciąż nie podejmuje w jego sprawie żadnych decyzji.

Telewizyjny program Uwaga TVN niedawno pokazał sytuację panującą w gdańskiej Straży Miejskiej.

Telewizyjny program niedawno pokazał sytuację panującą w gdańskiej Straży Miejskiej.

Pracownicy gdańskiej Straży Miejskiej jednoznacznie wskazują komendanta jako jedno z najsłabszych ogniw całej instytucji. Ten jednak nie sprawia wrażenia, jakby w ogóle zdawał sobie sprawę z tego, do jak wielkiej tragedii doszło, co dzieje się wokół kierowanej przez niego instytucji oraz tego, jak bardzo na całej sytuacji traci wizerunek Gdańska.

A doszło do tragedii ogromnej. Przypomnijmy, niedawno funkcjonariuszka gdańskiej straży
miejskiej, w jednym z sopockich barów popełniła samobójstwo wieszając się w toalecie. To
najprawdopodobniej efekt zarzutów prokuratorskich, jakie usłyszała w związku z podejrzeniem fałszowania dokumentacji mandatowej w gdańskiej Straży Miejskiej. Kobieta usłyszała niedawno aż 140 zarzutów. Nie wytrzymała presji i posunęła się do odebrania sobie życia.

Komendant Leszek Walczak deklaruje, że nie ma sobie nic do zarzucenia. (Program "Uwaga" TVN)

Komendant Leszek Walczak deklaruje, że nie ma sobie nic do zarzucenia. (Program „Uwaga” TVN)

Tymczasem do tej pory nie podjęły jakiejkolwiek decyzji w sprawie komendanta Leszka Walczaka, któremu najwyraźniej wydaje się, że wszystko było i jest w porządku.

– Nie mam sobie nic do zarzucenia. Nie oceniam działań prokuratury. Mam nadzieję, że zwycięży zdrowy rozsądek, a proces nie będzie przypominał Procesu Kafki – mówił w programie TVN „Uwaga” Leszek Walczak, komendant Straży Miejskiej w Gdańsku.

Ironia i sarkazm – najwyraźniej tylko w ten sposób Walczak jest w stanie komentować całą sprawę, w której pracownica kierowanej przez niego instytucji popełniła samobójstwo…

My, wraz z gdańskimi strażnikami miejskimi, także mamy nadzieję, że faktycznie zwycięży zdrowy rozsądek władz Gdańska i w sprawie komendanta jak najszybciej podejmą jedyną możliwą decyzję, odwołując go ze stanowiska.

Nasza sonda

Czy komendant gdańskiej Straży Miejskiej powinien zostać odwołany?

Wyniki

Loading ... Loading ...

Autor

- dziennikarz, fotoreporter, podróżnik.

Dodaj komentarz

XHTML: Można użyć znaczników html: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>



Moto Replika