Tenis ziemny. Ośmioro Polaków rozpoczyna grę w BNP Paribas Open
Właśnie rozpoczął się tenisowy turniej rangi ATP i WTA w kalifornijskiej miejscowości Indian Wells. Ośmioro Polaków bierze udział w BNP Paribas Open. Dziś swoje pierwsze pojedynki rozegra troje z nich: Urszula Radwańska, Łukasz Kubot i Klaudia Jans-Ignacik.
Na godz. 20:00 (11:00 czasu lokalnego) zaplanowane są mecze Łukasza Kubota i Urszuli Radwańskiej, kolejno na kortach 5 i 6. Przeciwnikiem Polaka będzie Serhij Stachowski, a Polki Aleksandra Wozniak. Kubot rywalizował z Ukraińcem już cztery razy. Prowadzi 3:1, ale ostatni mecz przegrał 3 lata temu w Australian Open (0:3) . Jeśli niespełna 31-letni triumfator ostatniego wielkiego szlema w deblu w Melbourne pokona Stachowskiego, to w drugiej rundzie zagra z Francuzem Gaëlem Monfilsem. Młodsza z sióstr Radwańskich natomiast mierzyła się ze swoją kanadyjską rywalką trzykrotnie, z czego raz tylko okazała się od niej lepsza. Ostatni raz grały ze sobą w 2011 roku. W przypadku zwycięstwa Urszula w następnej rundzie trafi na Sabine Lisicki.
Jedyna polska deblistka w Indian Wells wystąpi na korcie z Czeszką Ivetą Melzer (wcześniej nosiła nazwisko Benesova). Obie panie wylosowały hiszpańsko-ukraińską parę: Anabel Medinę Garrigues i Jarosławę Szwiedową.
Pozostali nasi rodacy najwcześniej rywalizację w tym amerykańskim turnieju zaczną jutro. Michał Przysiężny w pierwszej rundzie będzie walczył z Nikołajem Dawydienką. Obaj dotychczas nie grali przeciwko sobie. Jeżeli Przysiężny okaże się lepszy lepszy od Rosjanina, to w kolejnym spotkaniu zmierzy się z Amerykaninem Johnem Isnerem. Jerzy Janowicz ma wolny los z racji rozstawienia i jest już w drugiej rundzie. Jego rywal nie jest jeszcze znany, jednak będzie nim zwycięzca potyczki pomiędzy Kolumbijczykiem Alejandro Fallą a Argentyńczykiem Federico Delbonisem.
W grze podwójnej zaprezentuje się aż czterech Polaków, w tym dwóch, którzy biorą udział w singlu. Mariusz Fyrstenberg oraz Marcin Matkowski w pierwszej rundzie zagrają z Jonathanem Erlichem i Richardem Gasquetem. Izraelczyk z Francuzem wystąpią ze sobą w deblu po raz pierwszy. Partnerem Jerzego Janowicza jest Philipp Kohlschreiber. Po drugiej stronie siatki czeka na nich bardzo silna para, tj. Leander Paes i Radek Stepanek. Co ciekawe, w kolejnej fazie rozgrywek Janowicz może zagrać z polskim duetem, ale musi przy pomocy Niemca najpierw wyeliminować Hindusa z Czechem. Łukasz Kubot z kolei na samym starcie wylosował Hiszpanów Feliciano Lopeza i Tommy’ego Robredo. Wraz z partnerem deblowym, Szwedem Robertem Lindstedtem, jest rozstawiony w Indian Wells z numerem 8.
Agnieszka Radwańska – tak jak Jerzy Janowicz – na kortach pojawi się w drugiej rundzie. Najlepsza polska tenisistka wie już, z kim rozpocznie tegoroczny BNP Paribas Open. Jej rywalką będzie Brytyjka Heather Watson, która w pierwszej rundzie pokonała Belindę Bencic w dwóch setach. Co więcej, zanim dostała się ona do drabinki głównej turnieju, musiała przejść dwie rundy kwalifikacji (wygrała dwa mecze po 2:0). Agnieszka kończy dziś 25 lat. Z Watson mierzyła się dwa razy (raz podczas Wimbledonu i raz w AO). Oba te spotkania wygrywała dosyć łatwo. Jeżeli znowu zwycięży nad Brytyjką, to w następnym pojedynku na jej drodze stanie albo Rosjanka Jelena Wiesnina, albo Niemka Annika Beck.
Warto pamiętać, że część Polaków broni punkty sprzed roku. Urszula i Agnieszka Radwańskie w zeszłej edycji doszły do czwartej rundy. Janowicz swą przygodę w Indian Wells zakończył poprzednio w trzeciej rundzie, Kubot odpadł już w pierwszym spotkaniu, a Przysiężny nie brał udziału. Partnerami Janowicza i Kubota w minionym roku byli inni zawodnicy niż teraz, skądinąd „Jerzyk” wespół z Treatem Hueyem z Filipin dotarli wtedy aż do finału, w którym musieli uznać wyższość braci Bryanów. Ponadto Fyrstenberg z Matkowskim podzielili los Łukasza Kubota.
Obrońcami tytułów w singlu i deblu mężczyzn są kolejno Rafael Nadal i bracia Bryanowie. W grzej pojedynczej i podwójnej kobiet zaś same Rosjanki: Marija Szarapowa oraz Jelena Wiesnina z Jekateriną Makarową.
Niektóre mecze z Indian Wells będzie można obejrzeć na żywo w polskiej telewizji. Polsat Sport/Polsat Sport Extra transmituje tylko pojedynki mężczyzn i będzie je można śledzić od soboty. TVP Sport ma prawa do spotkań kobiet i ich przekaz rozpocznie się już w piątek.