Ważne pytania do Ministra Zdrowia
Ostatnio zadałem dwa pytania, w tym jedno – do Ministra Zdrowia, lub może nawet szerzej, do sfer rządzących. Traktowałem je jako retoryczne. Okazało się, że „grupa przestępcza trzymająca władzę” tak je potraktowała. W przeciwieństwie do Biura Prasowego Grupy Ciech, które udzieliło twierdzącej odpowiedzi na pytanie, czy w zakładzie tej grupy w Bydgoszczy można produkować maseczki klasy FFP2 w ilości do ok. 10 mln. szt. rocznie.
Po tych doświadczeniach pozwolę sobie zadać publicznie kolejne pytania, tym razem kierowane do Ministra Zdrowia.
Czy w ostatnim czasie zanotowano wzrost liczby zakażeń wirusem Sars-Cov2 w rejonie Leżajska?
Jeśli nie, to czy „grupa przestępcza trzymająca władzę” zamierza ograniczać dostęp do świątyń wyznawców religii rzymsko-katolickiej w okresie największych dla nich Świąt Wielkiej Nocy, zwanych także Świętem Zmartwychwstania Pańskiego?
Jeżeli tak, to: jakie są podstawy naukowe stwierdzenia, że „pandemia choroby covid-19” jest bardziej niebezpieczna dla katolików niż chasydów?
Gdyby jeszcze pan Minister Spraw Wewnętrznych (albo nawet wicepremier polskiego rządu odpowiedzialny za bezpieczeństwo) podzielił się refleksją, jak to się stało, że we wspomnianym Leżajsku w ostatnich dniach nie odnotowano żadnych poważniejszych naruszeń zakazów, nakazów i ograniczeń wprowadzonych w związku ze stanem zagrożenia epidemicznego, moja satysfakcja byłaby naprawdę wielka.
Acz nie zdziwię się, gdy ukochana przez Naród władza wszystkie powyższe pytania potraktuje jako retoryczne.
W końcu – do pewnych zachowań jesteśmy przyzwyczajeni.