Święto sportowe łączą z wypoczynkiem i turystyką
Piłkarscy fani mieszkają w hotelach, pensjonatach, prywatnych kwaterach, ale także na polu namiotowym lub w kamperach. Euro 2012 to nie tylko sportowe emocje. To także turystyka i sposób na ciekawą formę wypoczynku.
Kolejny kibice wciąż przybywają do Gdańska. Przed meczem Irlandia Hiszpania przyleciało do miasta jednego dnia kilka tysięcy fanów futbolu.
Hotele są prawie pełne
Obłożenie hoteli sięga nawet 99 procent, co jest swoistym rekordem. Praktycznie wszystkie miejsca w hotelach, nawet tych najdroższych, zostały zarezerwowane. Pozostałe miejsca, to pojedyncze pokoje w obiektach niekategoryzowanych.
Ceny spadają, obłożenie wzrasta
Według najnowszych danych, ceny noclegów spadły (w porównaniu z cenami podyktowanymi przez hotelarzy w trakcie meczu Hiszpania-Włochy) nawet o około 20%. Dzięki temu, obłożenie miejsc zakwaterowania będzie w najbliższych dniach niemal 100%! Według statystyk R11; Irlandczycy częściej, niż Włosi i Hiszpanie wybierają noclegi w obiektach kategoryzowanych.
Cena miejsc waha się od 32 zł za miejsce w domku campingowym do 1730 złotych w 5 gwiazdkowym hotelu od osoby za dobę.
Nocleg na polu namiotowym
Nie wszyscy kibice wybierają jednak tradycyjną formę noclegu. Gdańsk zaproponował przyjezdnym także pole namiotowe. Okazuje się, że i taka forma noclegu cieszy się ogromnym zainteresowaniem.
Pole namiotowe zorganizowano m.in. na terenie Stoczni Gdańskiej. Nocleg w namiocie lub w kamperze (specjalnie przystosowanym samochodzie turystycznym) postawionym na wyznaczonym do tego placu, szczególnym uznaniem cieszy się wśród irlandzkich kibiców. – To dla nas zarówno święto sportowe, ale łączymy je z wypoczynkiem i turystyką – powiedział nam uśmiechnięty Irlandczyk z Cork.