Piter awansowała do turnieju w Miami. Dziś cztery mecze z udziałem Polaków | Gazeta Bałtycka
Opublikowano: 19.03.2014

Piter awansowała do turnieju w Miami. Dziś cztery mecze z udziałem Polaków

Katarzyna Piter zdołała wygrać dwa spotkania w ramach kwalifikacji do florydzkiego Sony Open Tennis i tym samym znalazła się w drabince głównej turnieju. Dziś rozegra swój trzeci pojedynek w Miami. Oprócz niej na kort wyjdzie także troje innych Polaków, mianowicie: Łukasz Kubot, Michał Przysiężny oraz Urszula Radwańska.

SOTMiami

W eliminacjach do rozgrywek w Miami przystąpiły dwie Polki: Magda Linette i Katarzyna Piter. Linette niestety nie udało się awansować do drabinki głównej. W pierwszej rundzie kwalifikacji uległa Austriaczce Patrycję Mayr-Achleitner w dwóch setach (1:6, 6:7). Piter natomiast na starcie pokonała w trzech partiach Michaellę Krajicek z Holandii (7:5, 1:6, 6:4), a w decydującej potyczce jej rywalka, Irina Chromaczowa, nie dotrwała do końca i skreczowała. Krecz nastąpił w trzecim secie przy stanie 4:3 dla Polki. Wcześniej pierwszego seta wygrała Rosjanka 6:2, a w drugim lepsza była nasza rodaczka, wygrywając 7:5.

23-letnia poznanianka spędziła aż 4 godziny i 45 minut na korcie przez ostatnie dwa dni. Niestety, nie będzie miała czasu na dostateczną regenerację, zaplanowany na dzisiaj (jako drugi na korcie nr 9; powinien się rozpocząć ok. 17:45) bowiem jest jej pojedynek z Argentynką Paulą Ormaecheą. Obie panie nie rywalizowały nigdy ze sobą, wszak Ormaechea w tym sezonie grała już z jedną Polką, Alicją Rosolską, i wygrała w trzech setach. Było to na początku roku w Sydney. Lepsza w dzisiejszym spotkaniu w kolejnej rundzie zagra z Czeszką Petrą Kvitovą.

zmierzy się z dziś o godz. 16:00 (czasu polskiego) z Australijczykiem Matthew Ebdenem. Polak dotychczas nigdy nie rywalizował z Ebdenem, który ostatni swój mecz wygrał 13 stycznia w Australian Open. W poprzedniej edycji Sony Open Tennis urodzony w Bolesławcu tenisista wygrał jedno spotkanie, a w kolejnym musiał uznać wyższość Amerykanina Sama Querreya po trzysetowej walce. Jego rywal z kolei był nieobecny we florydzkim turnieju w tamtym roku. Na zwycięzcę tego pojedynku w kolejnej rundzie czeka Szkot Andy Murray, który jest obrońcą tytułu sprzed roku. Reprezentant Biało-Czerwonych weźmie również udział w grze podwójnej w duecie ze Szwedem Robertem Lindstedtem.

Przysiężny wyjdzie na kort o tej samej porze, co jego ww. rodak, a po przeciwnej stronie siatki stanie Albert Montañés. Niespełna 34-letni Hiszpan ostatni raz na nawierzchni twardej zwyciężył w październiku 2011 roku (!) podczas turnieju w Szanghaju (Chiny). Montañés preferuje grę na kortach ziemnych, więc Polak będzie miał dużą okazję, by bez większego wysiłku awansować do następnej fazy. Obaj grali jak dotąd raz ze sobą i lepszy okazał się wtedy Hiszpan. W Nowym Jorku podczas US Open w 2010 r. wygrał on 3:2. Na lepszego w 1/32 czeka tymczasem Bułgar Grigor Dimitrov.

Urszula Radwańska z kolei zagra z Nadią Pietrową, która otrzymała tzw. dziką kartę od organizatora. Jeśli Ula pokona Rosjankę (jej dzisiejszy mecz rozpocznie się po zakończeniu starcia Kubota z Ebdenem), to w następnym spotkaniu wystąpi z Niemką polskiego pochodzenia, Sabine Lisicki.

Agnieszka Radwańska jest rozstawiona (z numerem 3) i rozpocznie od drugiej rundy. Jej rywalką będzie ostatecznie Romina Oprandi ze Szwajcarii, która w pierwszej rundzie wyeliminowała Serbkę Bojanę Jovanovski. Najlepsza polska tenisistka do rywalizacji przystąpi w czwartek albo najpóźniej w piątek.

Autor

- żurnalista, komentator sportowy. Miłośnik piłki nożnej i sympatyk tenisa ziemnego. Meloman, interesuje się geografią, historią, kinematografią i polityką. E-mail: raffalb@o2.pl

Dodaj komentarz

XHTML: Można użyć znaczników html: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>



Moto Replika