Afera Amber Gold. Kim jest tajemniczy Jan P. pseudonim "Tygrys"? | Gazeta Bałtycka
Opublikowano: 25.10.2017

Afera Amber Gold. Kim jest tajemniczy Jan P. pseudonim „Tygrys”?

Od początku afery Amber Gold w sprawie przewija się wątek tajemniczego Jana P. znanego w Gdańsku jako „Tygrys”. Kim jest ta postać? I czy mogła stać za jedną z największych afer finansowych w ostatnim czasie?

Jan P. od zawsze był kojarzony z gdańską nadmorską dzielnicą Stogi.

Jan P. ps. „Tygrys”. Niegdyś nazywany królem gdańskich Stogów. To tu mieszkał od urodzenia, tu chodził do szkoły. Tu zbudował dom.

Swoją działalność „biznesową” rozpoczynał jeszcze w poprzednim ustroju. Zajmował się wydobywaniem bursztynu w nadmorskich lasach.

– Swego czasu tu była pustynia a nie lasy – tak zniszczyli teren tymi odwiertami – mówią mieszkańcy Stogów. – Mieli pompy, samochody „gaziki”, wszystko profesjonalne. Strach było wejść do lasu, bo można było wpaść do kilkumetrowej dziury i już nie wyjść. Tak to wyglądało. Ale to było dawno, teraz już raczej nikt nie kopie tu bursztynu.

W 1998 r. przeciwko Janowi P. i kilku inny osobom trafił do sądu akt oskarżenia. Sprawa dotyczyła przemyt za granicę kilkudziesięciu kradzionych aut. Proces dziwnie nie mógł jednak ruszyć, bo oskarżeni przez lata udowadniali swój zły stan zdrowia.

Później pojawiły się m.in. zarzuty napadu na policjantów w jednym z trójmiejskich barów, strzelaniny w ramach porachunków gangsterskich, nielegalnie postawionej nieruchomości itp.

Jan P. w swojej „karierze” przebywał nawet jakiś czas w areszcie spektakularnej akcji policyjnego pododdziału antyterrorystycznego, który zatrzymał go w jednym z domów na terenie Gdańska. Co istotne, dokonali policjanci ściągnięci do Gdańska z innego miasta…

Wymiar sprawiedliwości ostatecznie do dziś okazuje się być bezsilny wobec „Tygrysa”.

O Janie P. mówił m.in. były Michał Majewski, zeznając przed sejmową komisją śledczą ds. zbadania afery Amber Gold. Jednak czy, a jeśli tak to jakie były związki „Tygrysa” z Marcinem P. i aferą Amber Gold? To pytanie wciąż pozostaje bez odpowiedzi.

Autor

- dziennikarz, fotoreporter, podróżnik.

Wyświetlono 14 komentarzy
Napisano
  1. Anonim pisze:

    Co wy ludzie chcecie od pana Jana kopał ciężko bursztyn jak wy w domu żeście gnili żal wam dupe ściska ze się dorobił trzeba było dupe ruszyć to byście mieli jak coś macie do niego to w oczy mu to powiedzcie a nie gaciami trzęsienie i donosi cie na niego jaki był taki był ale na ta chwile to kulturalny starszy pan co ma łeb na karku a was w oczy kole

    • zdzisiek pisze:

      Mialem isc z nim i tak jak on kraść bursztym? Dorobił sie przez kradzieże. Rzeczywiście wzör do naśladowania. Gangsterka buraczana. Ja mu w twarz powoedzialem takze stul jape.

    • Bogdan pisze:

      Pierwsze słyszę aby były milicjant mógł być porządnym człowiekiem.

    • ggImię... pisze:

      kiedy on kopła któregoś razu z kumplami zrobiliśmy nalot i odwiezlismy do Wrzeszcza na Białą ( bo posterunek na Stogach sie bał przyjąć) cały zestaw motopompy z czerpakami i urobkiem. Faktycznie teren był totalnie zniszczony.Ponoć Tyrgrys na licytacji odkupił ten sprzęt i znowu to wszystko działało jak poprzednio

    • Andzia pisze:

      Haha ciężko kopał bursztyn, przecież On ludzi od tego miał. Ciężko to pracowali ludzie, którzy później musieli płacić Mu haracz.

  2. Anonim pisze:

    Ludzie go bardziej szanują niż ta śmieszna policję itd a bezinteresownie pomógł więcej ludziom niż cały rząd policja i inne darmo zjadł pan Jan p na prezydenta Gdańska może śmiało startowac

  3. Anonim pisze:

    Porostu mądry chłop zainwestował w stado baranów zaslepionych oprocentowaniem jemu nobla za pomysł a ludziom medal za naiwność ha ha ha

  4. korepetytor pisze:

    udzielałem korepetycji na stogach w latach 90 , to mnie kontrolowali prywatni ochroniarze tygrysa, policja po stogach nie jeździła tylko jego ludzie z legitymacjami policji, bo pytałem matkę dziecka , które uczyłem co to za kontrola.

    Nikt nic nie powie , to proste, teraz też nikt mu nic nie zrobi , bo już wszystkie dowody zniszczone. Co mu kto może , Gdańśk to patologia , mafia też przejmuje kontrole na zarządami wspólnot mieszkaniowych i przetargi wygrywa tylko kilka ustawionych firm. Pofikasz , to cię załatwią

  5. Imię... pisze:

    Co on był w milicji

  6. lawenda pisze:

    aaaaa zwykly bandzior ,kapus UB

Dodaj komentarz

XHTML: Można użyć znaczników html: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>



Moto Replika