Media manipulują. "Nie ma mediów obiektywnych" | Gazeta Bałtycka
Opublikowano: 14.03.2014

Media manipulują. „Nie ma mediów obiektywnych”

Nasza ciekawość świata i globalizacja spowodowały, że powstał internet, a wraz z nim media, które w większym bądź mniejszym stopniu budują opinię społeczeństwa na dany temat. Dziś każdy może stworzyć stronę internetową i pisać, każdy może być dziennikarzem, lecz nie każdy wie, o czym pisać.

Media manipulują. "Nie ma mediów obiektywnych"

Problem manipulacji w mediach jest bardzo powszechny. Nie ma mediów obiektywnych, portale katolickie będą przedstawiały rzeczywistość w duchu Kościoła, lewicowe w stylu lewicowym, prawicowe w języku prawicy. Jesteśmy już do tego przyzwyczajeni, niemniej coraz bardziej razi i uwiera obecność tabloidów, czyli portali lub gazet poszukujących sensacji, w których możemy np. przeczytać, że: “Pojawiła się dziura na ulicy Osłonowej w Pacanowie, co urzędnicy miejscy zamierzają z tym zrobić?” Tabloid szuka tej przysłowiowej dziury w chodniku, tytuł jest tak skonstruowany, aby wzbudzać w czytelniku ciekawość i poczucie katastrofy. Do tego też można się przyzwyczaić.

Jednak ostatnio tabloidowe kreują rzeczywistość, wpływając na ustawodawcę, co jest niebezpieczne. Pierwszym lepszym przykładem jest głośna i długo analizowana sprawa Mariusza T., tak wpłynęły na rząd, że ten na szybko napisał ustawę o szczególnie niebezpiecznych bandytach. Na pewno teraz prężą muskuły przed kolejnymi sensacyjnymi wydarzeniami, które w niedługim czasie nas czekają. Czy znów wpłyną na ustawodawcę?

Zastanawia fakt przyciągania uwagi społeczeństwa przez tabloidy. Te jako nieliczne dobrze prosperują, mimo ciągłego spadku zainteresowaniem prasą, wszak teraz wszystko jest w internecie. Kluczem jest tytuł, który ma wzbudzać emocje i być ciekawy, intrygujący, ma zawierać ważną informację, jednocześnie poprzez użycie stylu potocznego, którym posługują się tabloidy: np: urzędasy, piorą forsę, złodzieje, skandal, itd., ma być sygnałem dla czytelnika, że dziennikarz utożsamia się z nim.

Kradną, zdradzają, zabijają(…)

Przeglądając prasę tabloidową, próżno szukać w niej innych tematów jak kradzież, morderstwo, zdrada, emerytury i bezrobocie, zakres tematyczny bardzo mały, ale co tu dużo mówić, każdego z nas czeka szukanie pracy, później emerytury, wszyscy płacimy podatki, każdy ma jakieś długi, więc tabloid wygrywa na tym, że opisuje tematy z serii “gorące”.

Chcesz o dziurze w chodniku, to jeszcze dostaniesz o dwóch dziurach na ulicy.

To świetnie oddaje charakter tabloida. Jeśli oburzają Cię brudne pociągi, kolejny przyłapany ksiądz pedofil, bądź pewny – tabloid ze szczegółami opisze je punkt po punkcie.

Autor

- sekretarz redakcji Gazety Bałtyckiej we Włocławku, administrator portalu Allomi, publicysta. Interesuję się psychologią, religią, polityką, muzyką i piłką nożną. Lubię czytać książki psychologiczne, thrillery i publicystykę. Moim autorytetem w dziennikarstwie publicystycznym jest Rafał A. Ziemkiewicz. Nie jest żadną tajemnicą, że najbardziej z gazet papierowych lubie czytywać Wprost. Nie uznaję klasycznego podziału lewica i prawica, uważam go za sztucznie stworzony aby podzielić społeczeństwo. Nie uznaję schematów i wciskania je kogokolwiek.

Dodaj komentarz

XHTML: Można użyć znaczników html: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>



Moto Replika