Willa Karpatia w coraz większych opałach po internetowej akcji
Afera z Willą Karpatia zatacza coraz większe kręgi. Po awanturze wywołanej w internecie właścicielka przeprasza klientkę. Wiele wskazuje jednak na to, że owe przeprosiny są jedynie zaaranżowaną akcję PR-ową, mającą ratować nadszarpnięty wizerunek pensjonatu.
Afera z Willą Karpatia zatacza coraz szersze kręgi. Wszystko zaczęło się od wpisu z oficjalnego konta FB Willi oczerniającego jedną z klientek niezadowolonych z sylwestrowego pobytu we wspomnianym pensjonacie. Wpis jednocześnie okazał się lekcją tego, jak nie należy prowadzić działań PR.
Jeden z użytkowników serwisu wykop.pl nagłośnił sprawę i od tego momentu cała afera nabiera wielkich rozmiarów. Począwszy od serwisów internetowych aż po rozgłośnie radiowe takie jak Radio ZET czy Antyradio.
Godzinę temu pojawiło się w internecie oświadczenie właścicielki pensjonatu, w którym przeprasza ona klientkę za całą sytuację.
Tymczasem po opublikowaniu oświadczenia jednemu z naszych czytelników udało się nagrać rozmowę (prawdopodobnie między właścicielami), którą było słychać po podniesieniu słuchawki i odłożeniu jej na bok. Wynika z niego, że opublikowane przeprosiny są jedynie zaaranżowane przez agencję marketingową, aby ratować nadszarpnięty wizerunek. I można mieć bardzo poważne wątpliwości dotyczące intencji opublikowanych rzekomych przeprosin.
Coraz grubszy sznur na swoją szyję państwo T. na siebie kręcą
W koncu ma na nazwisko topor
,
Omijać szerokim łukiem i modlić się o meteoryt…
Teraz to juz nikt do tych chamow nie pojedzie.I bardzo dobrze. Może inni wlasciciele pensjonatów wyciagna z tego wnioski.
Niestety takich chamow jest sporo
Sa tez jednak i po drugiej stronie … nie dostali czegos to co.im.szkodzi objechac kogos do cna nie ponoszac konsekwencji
Nikt do nich nie pojedzie?
Haha, oni mają reklamę za darmo. I nie chodzi tu o to, że pojadą do nich Ci co przeczytali te artykuły, tylko chodzi o to że nazwa ich willi będzie wyżej pozycjonowana w wyszukiwarkach, ponieważ jest teraz często używana, a z czasem artykuły będą się wyświetlać niżej, a wyżej będą ich reklamy na portalach (z racji częstej aktualizacji)…
swoja drogą Zakopane i angry birds(sprzedawane na krupowkach)…raczej mało wspólnego ze sobą.Pamietajmy jednak że góry są najważniejsze .choć miło wracać do milego kąta ,który się opłaca z własnej krwawicy .co do rozmowy już nie ważne że nie szczere,ważne od początku powinni załatwić w ten sposób sprawę. Pozdrawiam wszystkich
w wakacje bylismy w Murzasichlu – nigdy więcej do tych oszustów nie pojadę – NIGDY, co prawda nie chodzi o wille kar… ale czas żeby się zaczęło o tym pisac. Miały być konie – było pastwisko co drugi dzien o 20 wyłączali ciepłą wode – to cos co sie nie mieści w głowie.
brak jakiejkolwiek samorefleksji… jo ne bende i koniec tematu.
Nie ma się co oszukiwać od 10 lat bywam w Zakopanem i niestety w większości górale to S@$#$ny. Taki region niestety. Jest to bardzo przykre bo region bardo piękny.
nie chcę się podlizywać ludziom z Pomorza, ale po tym jak kilka tygodni zawodowo spędziłem na Podhalu, od kilkunastu lat na wakacje jeżdżę nad morzem, a jeśli chcę pochodzić po górach to Bieszczady/Słowacja/Rumunia
bo my, ludzie z pomorza, jestesmy najnormalniejsi w całej Polsce 🙂
ta… jesteście tak normalni jak Bolek i Donuś , nie wymienię reszty chłamu .
Polecam Beskidy. Może nie takie wysokie góry, ale np Międzybrodzie Bialskie jest ładne i gdzie nie nocowalem było miło i przyjemnie
Gdzie nie nocowałeś, tam było miło ? 🙂 Bo wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma … 😉
Byłem tam. Koszmar. O 21:37 przyszedł jakiś dewiant w przebraniu zorro i wykrzyczał habemus papam. Potem wlascicielka zmuszala mnie do stosunku i tylko krzyczała „molte volte molte volte”
Jeździjcie dalej Jelenie. Drogo, brudno, chamsko, ale samoje*ka z krupówek być musi
Polacy są znani z tego, że nie chowają urazy długo 😉 – za pół roku i tak nikt nie będzie pamiętał o sprawie 😛
Tyle, że pół roku oni nie przetrwają. I dobrze
Jak to jest ze wszyscy uznali za prawde objawiona to co podala Pani klientka?
Zero dowodow … ale tu to.norma ze wyroki wydaje sie wczesniej
Wystarczającym dowodem była chamska odpowiedź właścicielki. Za taki publiczny obraźliwy wpis na temat swojego klienta + podglądanie z kamerki powinna zostać pociągnięta do odpowiedzialności karnej.
Jak to jest? A tak, że w całej sprawie nie chodzi o dowody, nie chodzi o to co gość zrobił, czy czego nie zrobił, chodzi o to, że prowadzący hotel nie powinien dopuścić do jakiegokolwiek komentowania, uzewnętrzniania swoich opinii o zachowaniu się gości a tym bardziej spierania się z gośćmi. To q..rwa nie przewód sądowy, rozprawa itd., to hotel
Większość komentarzy to prawda.W niektórych pensjonatach syf kiła i mogiła.Ceny zwalają z nóg, Zakopane powoli otacza się betonem.To już nie te same góry co 10,15 lat temu.Kiesdys byłem w pensjonacie na literę H…..ś , gospodarze wyjechali,w pokojach zimno, żarcie lipa a zza szafy wylazł wielki pajæk.
Kultury trochę kultury bo wstyd przed narodem Góralu.
Kultury trochę kultury bo wstyd przed narodem Góralu. Turysta
Spalić te gówno i postawić niemieckiego LIDLA.
Omijajcie „Bukowiankę” w Muszynie…
Wybieram się do Zakopanego w tym roku. Nie zanocuję w Willi Karpatia – ani teraz, ani nigdy. Moi wszyscy znajomi tez już wiedzą o tym, jak się traktuje gości. Dziękuję.
Kiedys bylem z ex w domku przed Zakopanem, chata goralska typowa , wysokie progi, drewniana cala, a przed nia panorama Zakopca i Tatr…mylem sie obok studni,
a dziewczyna u gorali w murowanym domu obok.
A jak raz w pensjonacie obok Zakopanego tez, bylo srednio…Łoś sie zwal, raczej odradzam mimo powietrza itd.
Miejsce piekne, tak czy inaczej.
W samym Zakopcu tez bylo pozytywnie.
A co do tej Karpatii… widze w necie teraz, ze strona ich nie dziala ( ? ), a w wynikach wujek ggle pokazuje ze : definitywnie zamkniete ?
Pozdrawiam,
” Jo tej pani juz nie kce, ona ocernila mnie i jo bede…”
:-)))
Spod samiuskich Tater…
Obysmy miel wszyscy tylko takie problemy w tym Roku.
Nie znam tej afery, ale poczytam.
Pozdrawiam.
ja i moja rodzina bylismy w 2017 i bedziemy w2018 zyczymy wytrwalosci i modrych turystow anie wakaciowiczow
Jeśli hotelarz wymaga od turystów „mądrości” to proponuję rano po kawie jeb..ć baranem w ścianę i tym samym uwolnić branżę hotelarską od swojej głupoty. Mądry to ma być hotelarz nie turysta. Myślę, Amigo, że brać hotelarska wokół tej waszej Willi Karpatia dokopie wam jeszcze tak, że Hej. Zawsze to mniej konkurencji 😉
Panie topór zwijaj interes pajacu
Hahaha,Może i Janusze, ale Januszem trzeba być, żeby jeździć do Zakopanego. Całkiem fajnie to może tam było, ale 25 lat temu 🙂
Na targu pod Gubalowka dla przekory i dla fanu probowalem sie potargowac kupujac bunc.Chcialem sie potargowac mimo iz wkoncu 2 czy 3zl na kilogramie to nie majatek (a o tyle bylo taniej w sklepie GS-u)-PANI GAZDZINA BYLA TAK ZBULWERSOWANA ZE zwyzywala mnie od golodupcow i kazala spier..do siebie na Slask.Zona odciagnela mnie prawie sila od stoiska bo z budki obok juz szedl do nas taki 190cm w serdaku i sciagal kapelusz.Nigdy juz tam (10lat)nie od tego czasu.No i nie pojade.Goralszczyzna made in CHINA.
Kiedys przeczytałam w mądrym poradniku,że kiedy sie targujesz oznacza to,że nie szanujesz pracy człowieka który „cos” np,oscypek-wykonał. Musiał kupic owce,dac jej jeśc,wydoic … itd. Pomysl o tym.Jak u mnie kosztuje cos 12 zl,a klient pyta ,czy „moze byc 10″-ja odpowiadam-’a moze byc 14 ?” dlaczego nie targujesz sie w te strone???????
A gdzie widzieliście oscypki z owczego sera.pod Gubałówką tylko krówski „oszczypek”.
aleś wymyśliła? to gdzie targują się klienci tak jak proponujesz to pojadę posprzedawać
Górale Janusze biznesu buahahahah targować się nie wolno za to kupować w sieciowym spożywczaku tanią żurawinę na promocji zdzierać naklejki i sprzedawać głupim ceprom jako domową z 3 krotną przebitką to już jak najbardziej cacy.
pare lat temu byl nawet reportarz na ten temat… góralskie bydlo,smierdzace lenie i oszusci
Wielokrotnie jako organizacja pożytku publicznego korzystaliśmy z usług P. K. Topór w ramach organizacji zimowego wypoczynku dzieci i młodzieży. Zawsze byliśmy bardzo zadowoleni z kompleksowej usługi hotelowej. Potwierdzały to także kontrole przeprowadzane przez Urzędy nadzorujące zimowiska. Cały personel był zawsze serdeczny, służący radą i pomocą.
nie ma co górale to chamy jakich mało (oczywiście moim zdaniem choć są wyjątki) knajpa w Małym Cichym rachunek za obiad (3 osoby)140 zł dziecku brakło keczupu do frytek powiedziałem żeby szedł do pani nie mu dołoży. Pani z ryjem najpierw trza zapłacić. Miałem jej tę złotówkę w dupę wsadzić.
PS na obiady chodziłem trzy dni z rzędy i zostawiałem napiwki
Witam. Wiem że zostanę zhejtowana ale to trudno. Pracuje w hotelu. Od razu podkreślam, nie chce bronić żadnej ze stron ale chce napisać jak to wygląda z drugiej strony. Nie chce usprawiedliwiać właścicieli bo ich zachowanie też nie jest wzorowe ale takie imprezy urządzane przez gości ktoś musi sprzatnąć. A nikt za to nie płaci ekstra. Ktoś musi się ” użerać” później z takimi pijanymi gośćmi. Rozumiem, każdy lubi wypić ale robi się to z klasą, urządza się takie imprezy w domu a nie idzie się na wygodę i zwala się na innych. A jeśli już to trzeba bawić się trochę przyzwoiciej bo pracownicy hotelu to też ludzie. To chyba tyle. Dziękuję za uwagę i pozdrawiam.
Proszę, zaprzestań pracy w hotelu, a jeśli nie możesz to po porannej kawie jeb…nij baranem w ścianę i uwolnij branżę hotelarską od swojej głupoty. Nie ma w tej branży czegoś takiego jak strony, jest tylko jedno „klient zawsze ma rację” inaczej nie stworzysz tej specyficznej atmosfery, o której goście opowiadają innym i dla której wracają. Sposób zachowania się gości wymusza się bardzo specyficznymi metodami, niezauważalnymi dla nich, o których nie masz i pewnie nie będziesz miał pojęcia.
Chamstwo należy piętnować, a „bysnesmama” powinna znać złotą zasadę, że szczęśliwi klienci powiedzą o dobrym lokalu dziesiątce bliskich, a wkulsonieni po poznańsku też dziesiątce – tysięcy.
A ja właśnie chciałem tam jechać bo zona mnie namawiała do wyjazdu i aby tam się zatrzymać. Dziękuję bardzo poszukam innego miejsca. Jak tak można traktować klientów ?
No to sie Goralen volk nie poPISali…obciach na maxa !
swoja droga, wsrod gorali rzadko zdarza sie ktos swiadomy bardziej, np wrazliwy na krzyde zwierzat, wiekszosc to bezrefleksyjni miesozercy, katolicy o twardych sercach.
Swiat sie rozpada, ale sheeple wola tu pisac komentarze
o zalosnych takich miejscach gdzie ludzie pija i jedza trupy zwierzat…
To stary program, juz sie konczy.
Pomyslcie troche.
Spóźniona rada dla tych bismesmenów. Jak coś się w internecie rozpęta… należny uważać na słowa. Mirko są wszędzie. A widać że kobiecina nie zna potęgi internetu. Biada