Marek Galiński- anioł i diabeł | Gazeta Bałtycka
Opublikowano: 17.03.2014

Marek Galiński- anioł i diabeł

Dzisiaj w nocy w tragicznym wypadku samochodowym zginął najbardziej utytułowany polski kolarz- Marek Galiński. Miał 39 lat. Pozostawił żonę i dwie córki. Co osiągnął i jaki był „diabeł”?

Marek_Galinski

Marek Galiński urodził się 1 sierpnia 1974 r. w Opocznie. Kolarstwo zaczął uprawiać w wieku 16 lat. Zaczynał od przełajów, wkrótce jednak przekwalifikował się na kolarstwo górskie. Swoją karierę rozpoczynał w START Tomaszów Mazowiecki, później kontynuował ją w LKS Optex Opoczno.  Jest jednym z najbardziej utytułowanych polskich kolarzy górskich. Dziewięciokrotny mistrz Polski Cross Country (2000,2004-2011) i czterokrotny w maratonie MTB (2006-2007,2009-2010), dziesięciokrotny zwycięzca klasyfikacji generalnej Grand Prix MTB, trzeci zawodnik mistrzostw Polski w kolarstwie przełajowym, czterokrotny uczestnik Igrzysk Olimpijskich (Atlanta, Sydney, Ateny, Pekin), wielokrotny uczestnik Mistrzostw Świata i Europy. Po zakończeniu kariery zawodniczej podjął się pracy z młodymi zawodnikami. W 2012 roku do Londynu pojechał już jako trener kobiecej reprezentacji Polski, ostatnio prowadził rosyjską reprezentację.

We wspomnieniach współpracowników i przyjaciół pozostanie na zawsze jako energiczny, miły i serdeczny człowiek.  Profesjonalistą, dla którego znaczenie miał każdy szczegół. Dzięki swojej szybkiej jeździe nazywany „diabeł”, lecz on sam był jak anioł.

Marek Galiński to ikona polskiego kolarstwa górskiego. Z nim wiążą się początki tej dyscypliny w naszym kraju. Miał przed sobą wielką przyszłość jako trener i menedżer. Był naszym jedynym przedstawicielem w komisji UCI ds. kolarstwa górskiego. Podobał mi się jego profesjonalizm, mógł zrobić bardzo wiele dla rozwoju dyscypliny. Ponieśliśmy wielką stratę – mówił były kolarz Czesław Lang.

Natomiast sam Galiński w wywiadach powtarzał „rower to moja pasja, to moje profesjonalne hobby”. Marek Galiński był szczęściarzem, bo swoją pasję wykonywał zawodowo i umiał do niej zarazić innych, młodych zawodników.

Można powtórzyć słowa za  Kornelem Osickim, zdobywcy Pucharu Polski MTB „ Kolarstwo górskie w Polsce straciło wielką postać”.

Autor

- dziennikarka. Z zamiłowania fotografka. Miłośniczka siatkówki i filmu.

Dodaj komentarz

XHTML: Można użyć znaczników html: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>



Moto Replika