Przycupnij na chwilę…
Wielu z nas szuka, momentów gdzie może odpocząć od codziennej pracy. Poszukujemy czegoś w internecie, sięgamy po ciekawą książkę, robimy ciekawe zdjęcia czy idziemy na spacer do lasu. Niestety nie zawsze uda się nam wypocząć tak do głębi, ale jest takie miejsce gdzie jest to możliwe.
My, ludzie w biegu, rzadko myślimy o poważnych sprawach, albo na odwrót, nie ma w nas harmonii, wewnętrznego pokoju i świętej obojętności. Jest miejsce, gdzie można to osiągnąć R11; to wieczory chwały. Wieczór chwały został zainicjowany przez zespół Skaldowie, gdzie wierni chwalą Boga śpiewem, w zamian Pan wylewa na nich morze swych łask. Wspólnoty charyzmatyczne coraz częściej, sięgają do tego rodzaju panewangelizacji, której zadania są takie, aby po pierwsze przybliżyć człowieka do Boga, a po drugie, aby człowiek doświadczył uzdrowienia, darmo danego przez Wszechmogącego.
We Włocławku wspólnota charyzmatyczna „Tabita”, skutecznie wraz z ekipą ze Zduńskiej Woli, organizuje spotkania pt. „Wieczór Chwały”. Kolejna edycja spotkania odbędzie się w piątek 15 lipca o godzinie 19.30. Elbląg ma swój wieczór, w którym Bóg może posłuchać jak lud uwielbia Go swoim językiem, śpiewem, w Warszawie to samo i w wielu wielu innych miastach uwielbienie staje się faktem i przyciąga coraz więcej „fanów” tego rodzaju modlitwy.
Cała Polska szaleje na wieczorach chwały, nie są to tylko spotkania przy gitarce. To coś więcej, to rodzaj modlitwy. Krąży w Kościele anegdota, że jeśli śpiewasz na chwałę Boga to dwa razy się modlisz, a jak fałszujesz to tak jakbyś potroił swoją modlitwę. Wiele na to wskazuje, że Wieczory Chwały zawitają nad Wisłę na dłużej. Przede wszystkim, klimat tych spotkań potrafi zaciekawić, nawet największego sceptyka. Wspólnoty charyzmatyczne, mają z wieczorów, wymierne korzyści, np. wzrost ilości członków uczęszczających na spotkania.