Instrukcja ośmieszania: zacytuj anonimowe źródło | Gazeta Bałtycka
Opublikowano: 26.03.2013

Instrukcja ośmieszania: zacytuj anonimowe źródło

Jak najłatwiej ośmieszyć każdą inicjatywę? Zacytować anonimowe źródło.

Instrukcja ośmieszania: zacytuj anonimowe źródłoDziś jedna z gazet w ten właśnie sposób ośmiesza akcję protestacyjną na Śląsku, cytując wypowiedź anonimowego autobusu, który stwierdził, że nie wie co jest strajk, ale otrzymał wytyczne od związków i je realizuje.

Oczywiście ośmieszyć można wszystko, a powoływanie się na takie źródła nic nie kosztuje. A może zamiast uprawiać taką wątpliwej jakości publicystykę warto głębiej zastanowić się nad przyczynami bardzo kiepskiej sytuacją w kraju?

Społeczne nastroje są coraz gorsze i nie ma tu nic to, czy dany kierowca autobusu orientuje się w sytuacji politycznej i związkowej, czy też nie.

Autor

- dr n. hum., publicysta i komentator. Twórca niezależnych mediów. Autor analiz dotyczących PR, języka polityki i marketingu politycznego.Twitter: @MichalLange

Wyświetlono 1 Komentarz
Napisano
  1. Michał Lange pisze:

    Anonimowość źródła to dokładnie to samo, co radosna i dowolna twórczość autora włożona w usta tzw. „anonimowego informatora”. W ten sposób można powiedzieć wszystko i udowodnić dowolną tezę. Niestety czytelnicy i odbiorcy mediów, w dużej mierze, choć na szczęście z wyjątkami, przyjmują to i wierzą. A abstrahując od badań, o których mowa, moim zdaniem strajkujący wcale nie muszą dobrze orientować się w sprawach politycznych. Oni występują jedynie w imieniu niezadowolonych tak, jak cały związek zawodowy. Czy policjant dokonujący zatrzymania musi znać dokładnie akta sprawy osoby, którą zatrzymał? Nie! On wykonuje tylko proste polecenie. To prokurator i sąd znać akta musi.

Dodaj komentarz

XHTML: Można użyć znaczników html: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>



Moto Replika