Zróbcie to za prezydenta Gdańska - felieton dźwiękowy w Gazecie Bałtyckiej | Gazeta Bałtycka
Opublikowano: 26.05.2012

Zróbcie to za prezydenta Gdańska – felieton dźwiękowy w Gazecie Bałtyckiej

Przedstawiamy Państwu pierwszy w Gazecie Bałtyckiej felieton dźwiękowy. Poniżej także wersja tekstowa.

Tekst odczytał lektor

[powerpress url=”https://gazetabaltycka.pl/mp3/segregacja_odpadow_felieton_xlop.mp3″]

Felieton w wersji tekstowej

Pewnie uznacie mnie za urodzonego sceptyka, albo malkontenta, albo faceta, który tylko narzekać potrafi. Ale cóż, skoro już takie mnie myśli nachodzą.

Przypomniałem sobie, że PAN PREZYDENT Gdańska chciał zafundować mieszkańcom rowery miejskie. Ponoć wszystko było już gotowe, ale nie wyszło. Ja wiem, wycofał się inwestor. No ale dobra. Nie będę na to narzekał.

Przypomniałem sobie wszakże inną deklarację PANA PREZYDENTA Gdańska. Temat: . Najpierw poustawiano w niektórych punktach różne pojemniki: a to na szkło, a to na makulaturę, a to na plastiki. Jak ten system działał, nie będę pisał. Wszyscy widzą i nie pomogą tu żadne tłumaczenia. Nawet PANA PREZYDENTA Gdańska.

Gdzieś tak pod koniec ubiegłego roku usłyszałem, że teraz będziemy segregować po nowemu: odpady mokre i suche. W przynajmniej jednej z dzielnic mojego miało to nastąpić od kwietnia bieżącego roku. PAN PREZYDENT Gdańska głowami swoich urzędników tak wymyślił, a powagą swojego urzędu urzędowo ogłosił, co powyżej.

Jako urodzony sceptyk nie chciałem w to wierzyć. Głównie dlatego, że nie wyobrażam sobie składowania tzw. odpadów mokrych na terenach poszczególnych osiedli (nawet, gdyby to składowanie miało trwać tylko jeden dzień. Tzn. zapewniłaby codzienne opróżnianie pojemników z odpadami mokrymi. Także w niedziele i święta).

Moje wyobraźnia podsuwała mi natomiast widoki już nie tylko dzików, stadami buszujących po mieście (dziś jest to widok niemal codzienny), ale całych tabunów różnych, mniej lub bardziej niebezpiecznych gryzoni, insektów i owadów, rozwijających się w zdrowej dla nich (ale nie dla mieszkańców) atmosferze.

Na jak dotąd nic z tego nie wyszło (a mamy trzecią dekadę maja). Ale ponieważ był pomysł, ponieważ PAN PREZYDENT Gdańska mózgami swoich urzędników tak wymyślił, powagą swojego urzędu urzędowo ogłosił, apeluję do mieszkańców miasta. Zacznijmy wreszcie tę segregację. Niech nie będzie jak z rowerami.

Apeluję do wspólnot mieszkaniowych, apeluję do właścicieli nieruchomości, apeluję do pracowników Zarządu Nieruchomości Komunalnych, apeluję do zarządów spółdzielni mieszkaniowych i towarzystw budownictwa społecznego, apeluję także do dyrektorów placówek oświatowych, szpitali, hoteli itp.

Nie czekajcie, aż PAN PREZYDENT Gdańska zacznie segregować odpady na mokre i suche. Nie czekajcie, aż ktoś zrobi to za was. Zróbcie to za Waszego PREZYDENTA Gdańska.

Niech także w tej sprawie facet ogłosi sukces. Nie tylko w sprawie zorganizowanych przez siebie EURO 2012.

Autor

- publicysta, komentator i felietonista.

Dodaj komentarz

XHTML: Można użyć znaczników html: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>



Moto Replika