Korupcja w gdańskim magistracie. Afera zatacza coraz szersze kręgi
Afera korupcyjna w gdańskim magistracie zatacza coraz szersze kręgi. Zarzuty korupcyjne ma już kilkadziesiąt osób. Początkowo zarzuty usłyszało 6 osób. Dziś z zarzutami jest już 27 osób.
Śledztwo w sprawie korupcji przy przyznawaniu mieszkań komunalnych prowadzi Prokuratura Apelacyjna w Gdańsku. W dalszym ciągu analizowana jest dokumentacja w Urzędzie Miejskim w Gdańsku oraz w Gdańskim Zarządzie Nieruchomości Komunalnych. To w tych dwóch instytucjach miało dochodzić do procederów korupcyjnych.
– Od widma korupcji Gdańsk od lat nie może się uwolnić – mówią gdańszczanie. – Bardzo negatywnie wpływa to na obraz naszego pięknego miasta.
Z nieoficjalnych informacji wynika, że prokuratura zakłada, że korupcyjnym procederem przyznawania mieszkań komunalnych kierowały osoby na wysokich szczeblach w gdańskim urzędzie. Być może chodzi tu nawet o samo kierownictwo urzędu.
Śledztwo jest rozwojowe. Na obecnym etapie trudno jest jednoznacznie oszacować rozmiar strat finansowych, na jakie narażono miejski budżet.