Służby specjalne ustalają wyniki wyborów | Gazeta Bałtycka
Opublikowano: 1.08.2015

Służby specjalne ustalają wyniki wyborów

Jeszcze kilka tygodni temu wydawało się, że Polską scenę polityczną czekają wielkie zmiany. Dziś jednak można powiedzieć, że nic szczególnego się nie stanie.

Fot. Krzysztof Białoskórski

Fot. Krzysztof Białoskórski

Wybory parlamentarne są zarządzone na 25 października 2015 roku przez prezydenta Bronisława Komorowskiego. Jest to termin optymalny, chodź lepszym terminem byłby 18 października.

Po wygranej Andrzeja Dudy w tegorocznych wyborach prezydenckich wielu ekspertów uważa, że wygrana partii Jarosława Kaczyńskiego jest bardzo prawdopodobna. Jednak moim zdaniem, przedmiotowe jest inne: czy Paweł Kukiz i jego ludzie dostaną się na Wiejską, bo to będzie miało ogromne znaczenie przy tworzeniu rządu i podziału sceny politycznej.

Jeśli Pawłowi Kukizowi uda się zarejestrować listy do parlamentu, to moim zdaniem uda mu się przekroczyć 5 % próg wyborczy. Jednak na dzień dzisiejszy wszystko wskazuje na to, że Paweł Kukiz traci nie tylko poparcie, ale swoją ekipę, a to jest już zagrożenie dla jego planów „rozwalenia ustroju”.

Nawet jeśli Prawo i wygrałoby wybory, to nie stworzy rządu.

Przedstawiam swoją prognozę wyborczą:
PiS – 35 %, PO- 23%, Zjednoczona Lewica – 12 %, PL Ryszarda Petru – 14%, PSL – 16%

Platforma Obywatelska razem z Polskim Stronnictwem Ludowym stworzą rząd, gdyż razem będą mieli 39 % poparcia i znaczącą przewagę w parlamencie.

Więc wszystko wskazuję na to, że obecny układ polityczny się utrzyma, trudno jednoznacznie powiedzieć, czy jest to dobre, czy odwrotnie. Gdyby jednak trochę odbiec od obecnych podziałów, można by sobie wyobrazić koalicję antyPO, czyli PiS-u i Zjednoczonej Lewicy. Razem taka kosmiczna koalicja miałaby 47% poparcia i ogromną przewagę w parlamencie. Jednak ze zdroworozsądkowego puntu widzenia i politycznej logiki jest to niemożliwe. Jest jeszcze jedna możliwość koalicji, moim zdaniem najgorsza z punktu obywatela. To koalicja PO i Nowoczesnej PL. Poparcie tych dwóch partii byłoby na poziomie 37%, co dawałoby możliwość sprawowania rządów.

Moim zdaniem jest jeszcze jeden możliwy scenariusz: braka możliwość tworzenia rządu a to może doprowadzić do rozpisania przedterminowych wyborów parlamentarnych.

Jest również o wrześniowe referendum, które na pewno się odbędzie. Wątpliwości powstają, gdy zapytamy o ważność i wpływ na wyniki parlamentarne wrześniowego plebiscytu.

Odpowiadając na o ważność plebiscytu – sprawa jest prosta, chodź też być może tylko pozornie? Żeby ogólnopolskie referendum było wiążące, musi wziąć w nim udział ponad 50% Polaków. Zaznaczyć jednak należy, że to nie oznaczałoby bezpośredniego stanowienia prawa, jedynie ewentualną wskazówkę dla nowo wybranego Sejmu.

o wpływ referendum na wybory parlamentarne jest znacznie trudniejsze. Ja jednak spróbuję odpowiedzieć. Najpierw jednak chcę przewidzieć, że referendum nie będzie wiążące, nie uda się zwolennikom referendum przekonać 50% Polaków, by zagłosowało i odpowiedziało na zadane pytania.

I właśnie od tego, czy referendum będzie wiążące, zależy jego wpływ na wyniki jesiennych wyborów. Nie można zapomnieć o wpływie odpowiedzi na zadane pytania, ale to moim zdaniem nie ma większego znaczenia.

Intrygującym zagadnieniem jest rozwój „afery poduchowej” i to moim zdaniem będzie roztrzepujący element wyników wyborczych. Już wiadomo, że całą aferę zorganizowały służby specjalne przy udziale i wykorzystaniu sfer związanych z biznesem. Jeśli więc założyć, że ta teza ma sens, to trzeba by stwierdzić, iż służby specjalne mają dosyć polityki „ciepłej wody w kranie”.

Nieuprawnionym stwierdzeniem byłoby jednak powiedzieć, że służby specjalne organizując „aferę podsłuchową” chciały zmienić obecny układ polityczny w imię dobra obywateli. Częstym zjawiskiem jest organizowanie afer przez służby, ale tylko i wyłącznie w celu realizacji swoim interesów.

obnażyła słabość polskiego państwa i ignorancję elit politycznych w relacji politycy–obywatele.

Jest realna perspektywa, że 2, 3 tygodnie przed dniem wyborów ujawnią się nowe nagrania, które zmienią polityczny krajobraz. Zupełnie innym pytaniem jest, czy to będzie krajobraz po burzy.

Autor

- Zastępca Redaktora Naczelnego Gazety Bałtyckiej, dziennikarz śledczy. Specjalizuje się w tematyce społeczno-prawnej. Archiwista II stopnia (kursy archiwalne w Archiwum Państwowym w Gdańsku), Członek stały Stowarzyszenia Archiwistów Polskich (prawo do prowadzenia badań historycznych), miłośnik Gdyni, członek Towarzystwa Miłośników Gdyni. Hobby – prawo. Jest członkiem Związku Harcerstwa Polskiego.

Wyświetlono 7 komentarzy
Napisano
  1. kanis pisze:

    Te 16 procent dla PSL to jakieś żarty chyba. Góra 6 a nie 16. I Kukiz na 100 procent wejdzie do sejmu. Więc proszę nie siać niepotrzebnie paniki.

  2. Mark pisze:

    O Redakcjo , widzisz a nie grzmisz!!! Tyle błędów ( np. chodź zamiast choć), tzw. literówki (afera poduchowa), tytuł niezgodny z treścią.Termin optymalny to termin najlepszy, nie może więc być lepszy inny termin.Nie mam pojęcia, co autor rozumie przez „bezpośrednie stanowienie prawa” ( Żeby ogólnopolskie referendum było wiążące, musi wziąć w nim udział ponad 50% Polaków. Zaznaczyć jednak należy, że to nie oznaczałoby bezpośredniego stanowienia prawa, jedynie ewentualną wskazówkę dla nowo wybranego Sejmu) i o którym „punkcie obywatela” pisze. Masakra!!!

    • Janek Kos pisze:

      Nie troluj bambusie!!! Ciągle tylko sączysz jad. Daruj sobie i idź do diabła bo nic nie wnosisz mądrego. Zobacz czy nie ma cie w śmietniku przypadkiem.

  3. Mark pisze:

    Jeżeli takich dziennikarzy i czytelników ma Gazeta to ja na pewno odpadam. Rozumiem jednak, że poziom kunsztu dziennikarza winien być dostosowany do odbiorcy (patrz : Janek Kos). Epoka „Czterech pancernych” to już przeszłość. Cię winno być z „ę” na końcu.

  4. Mark pisze:

    Szanowny Panie, zamiast bezmyślnie klikać i oddawać głosy sam na siebie, zajmij się swoim kształceniem. Pozdrowienia dla kolegów z Tworek.
    Niechaj ci, co zwykli mówić prawdę, nie liczą na niczyje poparcie (Monteskiusz).

Dodaj komentarz

XHTML: Można użyć znaczników html: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>