Gmina Pruszcz Gdański: Szykują kolejne podwyżki za śmieci. "Ma być drożej niż w Gdańsku" | Gazeta Bałtycka
Opublikowano: 18.02.2020

Gmina Pruszcz Gdański: Szykują kolejne podwyżki za śmieci. „Ma być drożej niż w Gdańsku”

Kolejną podwyżkę opłat za śmieci szykuje dla mieszkańców Magdalena Kołodziejczak, Wójt Gminy Pruszcz Gdański. Mieszkańcy są coraz bardziej zirytowani i nie rozumieją zabiegów władz samorządowych, które ich zdaniem jawnie działają przeciwko interesom obywateli. Co ważne, w tej gminie raz już drastyczna podwyżka opłat za śmieci została wprowadzona…

– To będzie mocny cios dla domowych budżetów. Szykuje się kolejna podwyżka – informuje Monika Rynkowska – Radna Gminy Pruszcz Gdański‎. – Od początku 2020 roku każde miasto w Polsce musi odzyskiwać połowę z masy odpadów komunalnych. W pogoni za tym wynikiem urzędy wypełniają więc luki: edukują i sankcjonują. Przepisy, które obowiązują od września, dają możliwość wprowadzenia wyższych opłat dla osób, które nie segregują śmieci.

Jak informuje radna, od 31 maja 2019 w gminie Pruszcza Gdański stawka za wynosi 0,73 zł miesięcznie za 1 m2 powierzchni lokalu mieszkalnego. Wcześniej stawka wynosiła 0,43 zł za 1 m2, więc zaproponowana podwyżka i tak była ogromna i mocno uderzyła w mieszkańców. Jak się jednak okazuje, to był dopiero początek kłopotów, a wójt gminy Magdalena Kołodziejczak już przygotowała kolejną podwyżkę.

– Aktualna propozycja wójta to 0,96 zł za 1 m2 – informuje radna Monika Rynkowska. Głosowanie Rady Gminy w tej sprawie już w najbliższy piątek.

– Zaproponowana stawka to więcej niż w Gdańsku, gdzie zgodnie z podjętymi uchwałami Rady Miasta Gdańska, od stycznia stawki opłaty wynoszą: 0,88 zł za m2. Jeżeli jednak właściciel nieruchomości nie zbiera odpadów w sposób selektywny, to obowiązywać go będą stawki, odpowiednio 1,76 zł oraz 0,20 zł za mkw. powierzchni – informuje Rynkowska.

Mieszkańcy gminy nie rozumieją tych propozycji i u ich podstaw upatrują chęć podreperowania budżetu gminy. – Skąd taki nagły skok cenowy – tego zupełnie nie rozumiem. Przecież segregacja odpadów powinna skutkować obniżeniem odpłat, tymczasem jest odwrotnie. To jest skok na nasze portfele – słyszymy od mieszkańców.

Inni nawiązują do wyborów samorządowych, które odbyły się stosunkowo niedawno. – Okazuje się, że jako mieszkańcy wybraliśmy na wójta osobę, która jawnie działa przeciwko nam, mieszkańcom. Pani Kołodziejczak nie reprezentuje naszych interesów! To jest coś niesłychanego – oburzają się mieszkańcy.

Autor

- dziennikarz Gazety Bałtyckiej.

Wyświetlono 3 komentarze
Napisano
  1. To jest ustawiony przetarg na odbiór odpadów z gminy Pruszcz Gdański. Do przetargu wystartowała tylko jedna firma Altvater Piła, albo Eneris jak kto woli. To i tak ta sama firma. Umowa na odbiór odpadów w gminie Pruszcz Gdański z tą firmą została zawarta na okres 24 miesięcy. Całkowity koszt umowy to 3,5 min zł !!!. Wcześniejszy przetarg z tą firmą był również zawarty na okres 24 miesięcy, ale całkowity koszt odbioru odpadów z Naszej Gminy wynosił 5 razy mniej !!!. Właściciele firm odbierających odpady dzielą się rejonami. Umawiają się wcześniej kto jaki obszar będzie obsługiwał i nie wchodzą sobie w paradę. Tym samym nie starują do przetargów, które już są z góry ustawione. Na koniec za te wywindowane koszty obsługi płacimy my jako mieszkańcy bo przecież Gmina nie dołoży z własnego budżetu.

  2. Imię... pisze:

    Wielki skandal!!!!!

  3. Goga pisze:

    To jest skandal ceny poszły tak drastycznie do góry że nie wiem za co. Seggregujemy śmieci, częstotliwość odbioru zostala jak sprzed podwyżki wiec worków w garażu czesto mam np 8 sztuk ale firma odbierając śmieci nadrabia kasę bo zielone których jest najmniej odbiera prawie co tydzień leci pusty wóz po miescinie A plastik stoi i czeka raz na miesiac np 5 worków i kto podpisywał tę umowę

Dodaj komentarz

XHTML: Można użyć znaczników html: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>



Moto Replika