Obecna konstytucja umożliwiła rozgrabianie Polski!
Wiedzieli, że to może nastąpić. Cały czas mieli z tyłu czaszki strach przed tym. Trochę łudzili się, że się nie odważą, albo, że ich przywalą takim stosem śmieci, że szybko się nie wygrzebią. I oto stało się.
W świąteczny dzień 3 maja 2017 prezydent Rzeczypospolitej Andrzej Duda zadeklarował początek tworzenia nowej konstytucji. Już za rok, w stulecie odzyskania niepodległości, naród ma się wypowiedzieć w referendum o potrzebie zmiany ustawy najwyższej. To mistrzowski pierwszy krok odbierający wrogom argument totalitaryzmu. Suweren zadecyduje.
Natychmiast po słowach prezydenta rozległ się piekielny wrzask wrogów. Panika i strach wzbudziły skrajne emocje diabelskiego nasienia, uzurpatorskich elit stworzonych przez sowieckie władze i karmionych do dzisiaj hojnie przez międzynarodowe lewactwo.
Zawyły tefałeny i polsaty. Wytoczyły najcięższe działa. Wezwały do ataku takie tuzy, jak Komorowski, Nałęcz i Koziej, słynny triumwirat strażników żyrandola. Wkrótce, zapewne już za chwilę, głos zabierze arcy-bies Michnik i diabel Rokita, który wykiwał esbecję, Wałęsa. W zanadrzu jest jeszcze mistrz krętactwa i hipokryzji Rzepliński. A za nimi wierne stado pomniejszych biesów obu płci.
Diabeł w ludowej tradycji zawsze nosił się z niemiecka. I słusznie; lud dobrze wiedział, czym naprawdę są germańskie plemiona. Nie mogło więc w piekielnym wrzasku po prezydenckiej deklaracji zabraknąć schrypniętych głosów z Niemiec.
Nie chcą w piekle nowej konstytucji. Stara jest wspaniała!
Stworzono ten pokraczny dokument, o który dziś tak zaciekle walczą piekielne zastępy, w roku 1997, gdy prezydentem był kawiorowy komunista Kwaśniewski, a premierem jego kolega Cimoszewicz. Jak dzisiaj argumentują funkcjonariusze piekielnej propagandy – konstytucję Kwaśniewskiego wsparła przecież opozycja! No tak… Oprócz ciągle zdecydowanie komunistycznych SLD i PSL, konstytucję wsparła licencjonowana przez Jaruzelskiego i Kiszczaka Unia Demokratyczna Mazowieckiego, Giermka i Michnika. Dzisiaj wiemy dobrze, kogo ci ludzie wówczas reprezentowali i kogo nadal reprezentują ich niedobitki.
Wysmażyli dokument, który zabezpieczał bagno i mętną wodę, w której swobodnie mogli prowadzić swe ciemne interesy i bezkarnie doić państwo i obywateli. Szkody dokonane przez obowiązywanie konstytucji Kwaśniewskiego ocenią kiedyś obiektywni historycy. I niewątpliwie są to szkody wielkie. To właśnie ta konstytucja umożliwiła egzystowanie u władzy Tuskowi, Pawlakowi, Kopacz, Komorowskiemu. A także zapewniła dobrobyt całej prawniczej kasty z panią Gersdorf, Rzeplińskim, czy magistrem Stępniem.
To przy pomocy tej konstytucji majątki mogli zbijać potomkowie szemranych ojców. Rośli w siłę różni kulczykowie i wielu nazwisk solorzowie. Dała też ta konstytucja przyzwolenie na rozgrabianie państwa przez balcerowiczów i lewandowskich. Jeszcze trochę, a nic by nie zostało. Już się nawet brali za lasy i jeziora.
Z trudem i mozołem trwa naprawa Rzeczypospolitej. Jak widzimy opór jest wielki. A naprawa to przecież sanacja. Ponownie idziemy torem wytyczonym przez II RP i wtedy również uznano konieczność i uchwalono w 1935 konstytucję kwietniową.
I tak jak wówczas, naprawa i oczyszczenie państwa ze złogów – dzisiaj lewactwa, neo-liberalizmu i kosmopolityzmu, wymagają zwartej i przełomowej konstytucji.
Musi ona odkładnie oddzielić dobro od zła i nie pozwolić piekielnym szubrawcom na manipulacje i lawirowanie. I w końcu te wszystkie fałszywe kreatury posłać do prawdziwego diabła.
Prawda. Dziś opozycja ratuje swoje interesy. Ale nie zdoła.
Zero faktów. Pusta demagogia. „Polska w ruinie”
Jakich chcesz pan faktów?
Służę uprzejmie.
Czy do tych „faktów” zaliczy Pan: defraudację przez SKOK i jego założyciela Grzegorza B przeszło 4 mld. PLN. Jak wiadomo Lech Kaczyński i PIS byli zaciekłymi przeciwnikami włączenia SKOK pod nadzór KNF. A co ze spółką „Srebrna”?. Imperium medialnym Rydzyka? Słynna złodziejska Komisja Majątkowa, która podarowała kościołowi katolickiemu w Polsce kilka miliardów w gotowiźnie i ziemi.
Same Janusze tu widze. A co do faktów to cały okrągłostołowy układ jest do dziś patologią. Skutki widać wszędzie.