Polscy piłkarze za granicą. Jak się spisują?
Pierwszy raz w bieżącym sezonie w podstawowym składzie FC Augsburg znalazł się 19-letni Arkadiusz Milik. Napastnik młodzieżowej reprezentacji Polski jest wypożyczony na ten sezon z Bayeru Leverkusen do beniaminka Bundesligi. Niezaprzeczalnie nagrodą od trenera w postaci gry od początku były dwa ostatnie efektywne występy Milika w drużynie narodowej, gdzie zdobył łącznie sześć bramek (dwa hattricki). Miniony weekend z całą pewnością do nieudanych zaliczą przede wszystkim Robert Lewandowski i Grzegorz Krychowiak…
W lidze angielskiej – w Premier League i The Championship – wystąpiła większość Polaków reprezentująca swoje kluby. Arsenal Londyn pokonał 2:0 Southampton, a w zwycięskim zespole cały mecz rozegrał Wojciech Szczęsny. Po drugiej stronie między słupkami pojawił się natomiast Artur Boruc. Obaj zawodnicy to konkurenci o miano bramkarza nr 1 w kadrze Polski. Poza tym na ławce rezerwowych londyńskiej ekipy przebywał Łukasz Fabiański.
W nowym zespole, tj. Birmingham City FC, zadebiutował Dariusz Dudka. 30-letni obrońca wszedł na boisko w 49 minucie. Jego drużyna zremisowała 1:1. Marcin Wasilewski rozegrał całe spotkanie na środku obrony w barwach Leicester na wyjeździe. Polak wracał do domu zadowolony, gdyż jego zespół wygrał 2:1. Tomasz Cywka cały wyjazdowy pojedynek Barnsley FC obserwował z ławki rezerwowych. Radosław Majewski z kolei zaliczył 69 minut w spotkaniu Nottingham-Burnley (1:1). Ponadto Tomasz Kuszczak zachował czyste konto w meczu Wigan z Brighton (wygrana 1:0).
Grzegorz Krychowiak i Ludwik (oryg. Ludovic) Obraniak jak zwykle wystąpili od początku w meczach swoich drużyn. Niestety, Stade Reims przegrał u siebie z PSG 0:3, tymczasem Krychowiak nie wykorzystał rzutu karnego w 68 minucie przy stanie bramkowym 0:2. Obraniak przebywał na murawie 74 minuty, a Girondins Bordeaux zremisował 1:1 ze Stade Rennais FC.
Ponownie wśród rezerwowych swojego zespołu znalazł się Przemysław Tytoń. PSV Eindhoven zremisował z SC Heerenveen 1:1. W zupełnie odmiennej sytuacji jest inny golkiper, Filip Kurto. 22-latek rozegrał cały mecz, w którym jego zespół, tj. Roda Kerkrade, zremisował z AZ Alkmaar. Warto dodać, że od 18 minuty przy bezbramkowym rezultacie Roda grała już w przewadze dwóch zawodników, jednak mimo to straciła dwie bramki.
FC Augsburg zwyciężył nad Hoffenheim TSG 1899 Hoffenheim 2:0. Co prawda bramki dla gospodarzy nie zdobył Arkadiusz Milik, ale po raz pierwszym w tym sezonie pojawił się w wyjściowym składzie i grał do 76 minuty, kiedy to został zmieniony. Poza tym prawie godzinę na boisku w zespole gości wystąpił Eugen Polanski. Jakub Błaszczykowski i Robert Lewandowski wzięli udział w hicie Bundesligi, jakim było starcie Borussii Dortmund z Bayernem Monachium. Ogromne kłopoty drużyny Juergena Kloppa w odniesieniu do formacji defensywnej doprowadziły do tego, że BVB doznało sromotnej porażki z FCB (0:3). Kuba grał do 71 minuty, Lewy zaś do samego końca. Wielu zaskoczyło z kolei pojawienie się na boisku Łukasza Piszczka. Prawy obrońca początkowo miał wrócić do gry w styczniu, ale wystąpił w poprzednim tygodniu w sparingu. W ubiegłą sobotę wszedł notabene na murawę w 79 minucie, zmieniając Svena Bendera. Piłkarz oznajmił niedawno, że nie odczuwa bólu po operacji i czuje się nieźle. Co więcej, dużo na to wskazuje, że wystąpi on jeszcze nieraz w rundzie jesiennej. Zapewne powrót Polak nie zostałby przyspieszony, gdyby nie sytuacja kadrowa ekipy z Signal Iduna Park związana z kontuzjami Suboticia, Hummelsa oraz Schmelzera. Artur Sobiech zaliczył 30 minut w niedzielnej potyczce Hannoveru 96 z Hamburgerem SV. Pojawił się on na boisku przy stanie 2:1 dla hamburczyków, a mecz ostatecznie zakończył się wynikiem 3:1.
FC Koeln, w którego kadrze figuruje trzech Polaków, przegrał u siebie z Ingolstadt 0:1. Sławomir Peszko grał do 54 minuty, natomiast Adam Matuszczyk i Kacper Przybyłko od początku do końca przesiedzieli spotkanie na ławce rezerwowych. TSV 1860 Monachium gra dziś (poniedziałek) i prawdopodobnie w zespole monachijczyków pojawi się Grzegorz Wojtkowiak.
Janusz Gol po raz kolejny znalazł się w wyjściowe jedenastce Amkaru Perm, który pokonał Kuban 3:1. Golowi nie udało się strzelić gola, ale rozegrał cały mecz. Wołga Niżny Nowogród zremisowała 0:0 z Anży Machaczkała. Pełne 90 minut w tym spotkaniu zanotował Marcin Kowalczyk. Wystąpił on w środku obrony. W kadrze Wołgi zabrakło Piotra Polczaka. Ponadto FC Krasnodar zmierzy się dzisiaj z Terekiem Grozny. W tym meczu może wziąć udział aż czterech Polaków: Artur Jędrzejczyk, Marcin Komorowski, Maciej Makuszewski i Maciej Rybus.
W lidze rumuńskiej występuje z kolei trzech polskich piłkarzy. Otelul przegrał z Vaslui 1:2, a w drużynie zwycięzców zagrali Piotr Celeban oraz Jakub Wilk. Ten pierwszy rozegrały cały mecz, drugi zaś otrzymał żółtą kartkę, zdobył gola na 1:0 i został zmieniony w 77 minucie. Pozostały z Polaków, tj. Łukasz Szukała, również wpisał się na listę strzelców w pojedynku Pandurii ze Steauą Bukareszt. Strzelił bramkę dającą punkt swojej drużynie, a do tego spotkanie zakończył w pełnym wymiarze czasowym i żółtą kartką na koncie.
Adrian Mierzejewski znowu znalazł się w podstawowym składzie Trabzonsporu, który wygrał 1:0. Pomocnik grał do 65 minuty.
We włoskiej Serie A tylko dwóch Polaków wzięło udział w meczach swoich zespołów, z czego tylko jeden w wyjściowym składzie. Paweł Wszołek zaliczył 59 minut w spotkaniu Sampdorii z Lazio (1:1). Kamil Glik wszedł z ławki na ostatnie 25 minut w pojedynku Torino z Catanią (4:1).
Wielu Polaków, niestety, nie wystąpiło w miniony weekend na boiskach europejskich. Waldemar Sobota (Club Brugge) i Seweryn Michalski (Mechelen) nie znaleźli się nawet w kadrach swoich drużyn. Sobota jest podstawowym zawodnikiem brugijskiego zespołu, ale nie mógł wystąpić z powodu kontuzji. Nadal kontuzję leczy Cezary Wilk (Deportivo) i dlatego znowu nie wziął udziału w meczu swojego zespołu w drugiej lidze hiszpańskiej. Malaga, którą reprezentuje pomocnik młodzieżowej rep. Polski Bartosz Pawłowski, gra dziś wieczorem.
Mateusz Klich (Zwolle) i Filip Bednarek (Twente) nie otrzymali szans na grę w ostatnim meczu. W Niemczech Sebastiana Boenischa z gry wyeliminował uraz kolana. Piotr Ćwielong (VfL Bochum) całe spotkanie obejrzał z ławki. Ariel Borysiuk (FC Kaiserslautern) i Mariusz Stępiński (FC Norymberga) po raz kolejny nie zostali uwzględnienie przez swoich trenerów i zabrakło ich nawet wśród zmienników. W takiej samej sytuacji są Kamil Grosicki (Sivasspor) oraz Mariusz Pawełek (Rizespor). We Włoszech nawet na licznej ławce rezerwowych nie znalazł się Bartosz Salamon (Sampdoria). Rafał Wolski (AC Fiorentina), Tomasz Kupisz (Hellas) i Piotr Zieliński mieli szansę zagrać, ale jej nie otrzymali.
salamon i klich sa kontuzjowani
A czy gdzieś temu zaprzeczyłem? Napisałem, że Klich nie otrzymał szansy na grę, co można rozumieć dwuznacznie. Nie dostał szansy, bo był kontuzjowany, czy też nie dostał szansy, ponieważ w oczach trenera jest obecnie zbyt słaby, by nawet znaleźć się na ławie. Jeśli chodzi o Salamona, to – prawdę mówiąc – nie robi różnicy jego kontuzja, bo i tak wiecznie siedzi na ławce.
To nie był zarzut, bardziej uszczegółowienie. Ale i tak artykuł bardzo dokładny. A co do Salomona, to wiem, że nawet jak był zdrowy to nie powąchał murawy w Serie A, ale wciąż liczę, że może u nowego trenera Sampdorii dostanie szansę. Na tle Mołdawii wydawało się, że ma potencjał, ale fajnie byłoby go zobaczyć jak radzi sobie na tle zawodnikó Serie A.
Masz rację. Jak już będzie gotowy do gry Salamon, to prędzej czy później zagra. Skoro Wszołek nie raz otrzymał szansę od początku, to czemu nie Salamon?