W XXI wieku znajomość języka obcego jest właściwie więcej niż wskazana. Jak można się go uczyć łatwo i z przyjemnością stało się przedmiotem badań naukowców. Jak donosi Komsomolskaja Prawda dr Karen Ludke i jej zespół z Edynburga wdrażają nowe kreatywne sposoby nauczania języka obcego.

The Beatles (fot. Omroepvereniging VARA)

Przeprowadzili oni eksperyment, aby sprawdzić, jak będzie przyswajany język węgierski przez powtarzanie w mowie potocznej i w formie piosenek. Zaprosili sześćdziesięciu ochotników w wieku od 18 do 29 lat i podzielili ich na trzy grupy: jedna słuchała eksperymentalnie angielskich zwrotów, które potem tłumaczono dla nich na węgierski, druga grupa usłyszała węgierski przekład w formie piosenki, trzecia także w formie śpiewanej, ale w sposób pieśni obrzędowych, zgodnie z rytmem, ale bez melodii. Najlepiej wszystkie frazy zapamiętali Ci, którzy słyszeli linię melodyczną piosenki. Jeśli ponownie im odtwarzano angielską frazę, ich tłumaczenie na język węgierski było bardziej precyzyjne i szybsze niż grupy z powtarzaniem tradycyjnym i grupy chóru. Wniosek nasuwa się sam: melodia pomaga zapamiętać nowy język, jego fonetykę i strukturę.

Dr Karen Ludke (fot. http://www.ed.ac.uk)

Ponadto, naukowcy uważają, że jeśli śpiewać razem z „The Beatles”, angielski będzie przyswajany z niezwykłą łatwością. Nawiasem mówiąc, niedawno ujawniono, że smutne piosenki R11; a ich u „The Beatles” sporo – leczą z żalu. Do tej pory sądzono, jeśli ktoś przechodzi stany depresyjne, powinien, aby się ich pozbyć, oglądać komedię, pójść na koncert czy dyskotekę. Ale okazało się, że jest to duży błąd. Psychologowie z USA, Korei Południowej i Brazylii wykazali, że smutek powinien być leczony rzewliwymi melodiami… Smutne muzykalne kompozycje pomagają słuchaczom odnaleźć się w trudnej sytuacji. A szczególnie pomocne są przy rozstaniu z ukochaną osobą. Zdaniem naukowców, minorowe melodie oddziałują na znajdującego się w depresji człowieka jak przyjazna uwaga i empatia. Przy okazji, nawet John Elton śpiewał, że smutnymi melodiami łatwiej leczyć emocjonalne rany. Zatem smutne piosenki lub muzyka odnoszą skuteczniejsze efekty psychoterapeutyczne.

A nam pozostaje sięgnąć po The Beatles i zacząć łatwą naukę angielskiego.

http://www.kp.ru/daily/26120/3013950/

Tłumaczenie z oryginału: Zenon Lica