Przegrane finały polskich tenisistów
Mariusz Fyrstenberg, Marcin Matkowski oraz Katarzyna Piter w parze z Ukrainką Maryną Zanewśką wystąpili dzisiaj w finałach gier podwójnych. Obu parom nie udało się niestety wygrać decydującego meczu w turniejach na ceglanej mączce, ale samo dotarcie polskiej tenisistki do finału w zawodach WTA można uznać za niemały sukces.
Fyrstenberg i Matkowski zdecydowali się wziąć udział w zawodach w Bukareszcie, mimo że we wcześniejszych latach o tej porze rywalizowali w Barcelonie. Jak się okazało, decyzja Polaków o występie w Rumunii okazała się słuszna, ponieważ znaleźli się oni w finale debla. Nasi rodacy w sumie rozegrali w stolicy Rumunii trzy mecze, jeden bowiem wygrali walkowerem. W dzisiejszym finale nie sprostali duetowi Rojer-Tecau, przegrywając w dwóch setach 4:6, 4:6.
Do finału awansowała również polska tenisistka. Piter wespół z Zanewśką z Ukrainy w drodze do finału w Maroku przeszły trzy rundy. Ich dzisiejsze przeciwniczki, tj. Garbine Muguruza z Hiszpanii i Romina Oprandi ze Szwajcarii, musiały w super tie-breaku udowodnić swą wyższość nad polsko-ukraińską parą. Pierwszego seta zwyciężyła Piter z Zanewśką 6:4, drugiego przegrały 2:6 i w trzecim secie lepsze okazały się Hiszpanka ze Szwajcarką, wygrywając 11:9.
W decydującej partii Piter i Zanewśka walczyły dzielnie, jednak błędy Ukrainki przy stanie 9:9 spowodowały, że musiały zadowolić się jedynie drugim miejscem na koniec rozgrywek w Marrakeszu.