Wimbledon: Radwańska i Kubot wyeliminowani! | Gazeta Bałtycka
Opublikowano: 30.06.2014

Wimbledon: Radwańska i Kubot wyeliminowani!

Agnieszka Radwańska przegrała pojedynek o ćwierćfinał Wimbledonu z Jekateriną Makarową 3:6, 0:6, a Łukasz Kubot w duecie z Robertem Lindstedtem nie sprostali Lleytonowi Hewittowi i Chrisowi Guccione w II rundzie debla. W obecnej edycji londyńskiego turnieju wielkoszlemowego spisali się bardzo słabo w porównaniu do zeszłego roku, gdy aż dwoje naszych rodaków awansowało do półfinału.

WielkoszlemowyWimbledon

Zarówno Radwańska, jak i Kubot z Lindstedtem byli zdecydowanymi faworytami dzisiejszych rywalizacji. Polka zdobyła jedynie trzy gemy ze swoją rosyjską przeciwniczką. Dość powiedzieć, że Radwańska przegrała aż dziesięć gemów z rzędu, od stanu 3:3 w pierwszym secie do końca spotkania gemy wygrywała tylko Makarowa. Z kolei polsko-szwedzka para doznała porażki 0:3.

Polka pierwszego gema wygrała do 30, natomiast jej rywalka dwa kolejne swoje serwisy wygrywała bez straty punktu. Radwańska także przy swoim drugim podaniu w tym pojedynku zwyciężyła do zera. Od stanu 3:3 gemy zdobywała tylko Rosjanka. Najpierw przełamała Polkę i prowadziła 4:3, potem wygrała własny serwis do zera, a set zakończył się jej kolejnym przełamaniem. Radwańska, co prawda, przegrywała 15:40 i zdołała wyrównać stan gema i potem kolejnego break pointa, a przy czwartej szansie pomogła jej sama krakowianka, która popełniła podwójny błąd serwisowy.

Drugi set rozpoczął się od wygranej 40:15 Makarowej, a następnie straconym podaniu Radwańskiej. W trzecim gemie Polka miała dwa break pointy (40:15), ale Rosjanka zagrała kilka świetnych piłek, dzięki czemu uzyskała kolejnego gema. Później Polka nie była w stanie zanotować nawet jednego punktu (!) przy swoim podaniu i było już 4:0. Makarowa nie zawiodła i podwyższyła wynik do 5:0. Tenisistki wówczas musiały opuścić kort z powodu deszczu. Mecz został wznowiony po ponad godzinie i przyszła kolej na serwis finalistki Wimbledonu z 2012 roku. 25-latka ponownie rozczarowała i ostatecznie przegrała seta 0:6.

Wyśmienite returny Makarowej, bardzo dobry pierwszy serwis i punkty uzyskane po nim były kluczem do zwycięstwa i tak pewnego triumfu 26-letniej Rosjanki, która po raz pierwszy w karierze awansowała do ćwierćfinału singla Wimbledonu (jak dotąd trzykrotnie grała w ćwierćfinale tej imprezy w grze podwójnej).

Kubot i Lindstedt ulegli australijskiej parze Hewitt-Guccione 5:7, 3:6, 4:6 w niespełna dwie godziny. Oba duety rywalizowały ze sobą po raz drugi. Pierwszy raz ci czterej debliści grali przeciwko sobie podczas tegorocznego Roland Garros. Wtedy lepsi okazali się Polak i Szwed (2:1). Co ciekawe, Lindstedt w ostatnich czterech latach aż trzy razy grał w finale i raz w ćwierćfinale.

Marcin Matkowski i Klaudia Jans-Ignacik biorą jeszcze udział w ww. rozgrywkach.  Matkowski wespół z Kolumbijczykiem Juanem Sebastianem Cabalem zagrają teraz z braćmi Bryanami. Jans-Ignacik natomiast w parze z Juliją Bejhelzimer z Ukrainy prowadzą 3:1 z parą nr 1 Hsieh-Peng. Ten mecz został przerwany z powodu deszczu.

Z Wimbledonem definitywnie pożegnał się Tomasz Bednarek. Z partnerką mikstową Amerykanką Vanią King przegrał z duetem Mirnyj-Chan 6:7[5], 4:6.

Autor

- żurnalista, komentator sportowy. Miłośnik piłki nożnej i sympatyk tenisa ziemnego. Meloman, interesuje się geografią, historią, kinematografią i polityką. E-mail: raffalb@o2.pl

Dodaj komentarz

XHTML: Można użyć znaczników html: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>



Moto Replika