„Zimna wojna”? Sankcje wracają jak bumerang…
Trwa propagandowy show dyplomacji USA i Rosji. Oto w odpowiedzi na czarną listę urzędników rosyjskich, którzy nie otrzymają wizy do USA, Ministerstwo Spraw Zagranicznych Rosji opublikowało własną, dotyczącą amerykańskich przedstawicieli establishmentu.
Jak podaje rosyjska KP, w odpowiedzi na decyzję administracji USA z dnia 17 marca br. na zastosowanie sankcji wobec rosyjskich urzędników i deputowanych do Rady Zgromadzenia Federalnego jako kary za poparcie referendum na Krymie, rosyjski MSZ wydał dokładnie taką samą decyzję w odniesieniu do amerykańskich urzędników i prawodawców.
Rosyjskie MSZ w oświadczeniu stwierdza, że na każdy wrogi zarzut będzie odpowiednio reagować:
– Wielokrotnie ostrzegaliśmy, że stosowanie sankcji jest obosieczną bronią i jak bumerang uderzy w USA. Wydaje się jednak, że amerykańska administracja nadal ślepo wierzy w skuteczność tych metod, zaczerpniętych z arsenału przeszłości i nie chce się przyznać, co jest sprawą oczywistą: mieszkańcy Krymu demokratycznie i w pełnej zgodności z prawem międzynarodowym oraz Kartą ONZ głosowali za zjednoczeniem z Rosją, Amerykanie powinni zaakceptować i szanować ten wybór.
Rosyjska „czarna lista”
1. Caroline Atkinson – zastępca prezydenta ds. Bezpieczeństwa Narodowego
2. Daniel Pfeiffer – asystent prezydenta
3. Benjamin Rodc – asystent prezydenta
4. Harry Reid – lider większości w Senacie USA
5. John Beyner – Marszałek Izby Reprezentantów USA
6. Robert Menendez – przewodniczący senackiej Komisji Spraw Zagranicznych
7. Mary Landrieu – senator
8. John McCain – senator
9. Daniel Coates – senator
Źródło: KP