Zmarł pacjent, któremu NFZ odmówił leczenia
Dzielnie walczył z chorobą i z bezdusznością urzędników. Przegrał. Wiesław Kucza zmarł dziś nad ranem.
Od kilku miesięcy opisywaliśmy nierówną walkę gdańszczanina, pana Wiesława Kuczy, z chorobą oraz z bezdusznością urzędników pomorskiego NFZ, którzy odmówili finansowania zalecanej przez lekarza prowadzącego, niestandardowej terapii. Dziś rano pan Wiesław zmarł, o czym poinformowała pogrążona w smutku i żałobie rodzina.
Z wielkim bólem muszę Państwa zawiadomić, że dzisiaj z samego rana zmarł mój Wujek Wiesław. Rano wstał, wziął lekarstwa, a potem się położył i odszedł we śnie. Gdy to piszę, boli mnie serce, a z oczu lecą łzy. Cała Rodzina jest pogrążona w smutku i żałobie. Jednak wiemy, że teraz Wujek jest szczęśliwy i nic go już nie boli. Odszedł w spokoju, we własnym domu, wśród najbliższych.Z tego miejsca, w imieniu całej mojej Rodziny, chciałam jeszcze raz wszystkim serdecznie podziękować za pomoc. Jesteśmy bardzo wdzięczni. Ostatnia rzecz o jaką prosimy, to o modlitwę za Wujka i za nas.
Napisała siostrzenica pana Wiesława, Karolina Zofia Mielewczyk
– W imieniu całej redakcji Gazety Bałtyckiej, rodzinie pana Wiesława składamy wyrazy głębokiego współczucia – mówi Waldemar Brzoza, sekretarz redakcji. – Jest nam wszystkim naprawdę bardzo, bardzo przykro. Historia pana Wiesława bardzo nas poruszyła. Do końca wierzyliśmy, że publikacjami i interwencjami uda nam się skłonić urzędników do zmiany decyzji i być może to spowoduje, że pan Wiesław wróci do zdrowia. Wierzyliśmy i staraliśmy się… niestety okazało się, że miało być inaczej…
Któż dał prawo byle urzędasowi bawić się w Pana Boga,Ten ktos nie boi się kary? .A może będzie miał szczęście i też jemu odmówi się leczenia. Może okrutne ale byłoby sprawiedliwe.
NFZ panstwo w panstwie. Poza wszelka kontrola poza wszelkimi zasadami. Robia co chca i decyduja o zyciu i smierci ludzi. A jakim prawem??????? Oni sa od dysponowania nie swoimi pieniedzmi bo ich nie zarobili tylko pieniedzmi obywateli. Ja sie pytam kiedy i kto odpowie za ten skandal???? Gdzie jest prokuratura???? Policja???? Kwaińska odpowiedzialna za smierc czlowieka powinna juz dawno byc aresztowana pod zarzutami zabicia czlowieka!!!! JA sie pytam kiedy trafi do wiezienia??????
Tak, bardzo mi przykro, że Wiesiek odszedł. Bardzo dobrze go znałem, wspaniały człowiek. Na temat Pani Dyrektor Kawińskiej to żal się wypowiadać- żenada. Pani Barbaro, Wiesław chciał żyć… odebrałaś mu pani ostatnią nadzieję. Oby Bug to pani wybaczył. Żegnaj Wiesiu, pozostaniesz na zawsze w mojej pamięci. Wyrazy współczucia, dla Całej Rodziny.
Apeluje do rodziny, aby złożyła donieisienie do prokuratury na Barbarę K.