Saperzy Marynarki Wojennej podjęli i zabezpieczyli 50-kilogramową bombę lotniczą. Niewybuch został odnaleziony w piwnicy domu jednorodzinnego na gdyńskim osiedlu Kępa Oksywska. Zostanie zdetonowany na poligonie lądowym.

Tego samego dnia saperzy MW interweniowali jeszcze trzykrotnie podejmując dwa granaty moździerzowe (82 mm) i pocisk artyleryjski (75 mm).

Bomba lotnicza została odkryta podczas pogłębiania piwnicy w domu jednorodzinnym w Gdyni przy ulicy Kępa Oksywska. O zdarzeniu została powiadomiona policja. Następnie policja zaalarmowała służby operacyjne Marynarki Wojennej (3 Flotylla Okrętów w Gdyni). Na miejsce skierowany został partol rozminowania z 43 Batalionu Saperów z Rozewia pod dowództwem chor. mar. Marcina Stańczyka.

Około godziny 11:00 patrol saperski przybył na miejsce i rozpoczął operację podjęcia niewybuchu. Ekspertyza potwierdziła, że była to 50-kilogramowa niemiecka bomba lotnicza z czasów II wojny światowej. Przed rozpoczęciem działań we współdziałaniu z policją przeprowadzono ewakuację mieszkańców w promieniu 200 metrów od miejsca znaleziska. Około godziny 12:00 saperzy Marynarki Wojennej wydobyli i zabezpieczyli niewybuch. Zostanie on unieszkodliwiony na poligonie lądowym.

Tego samego dnia marynarze-saperzy interweniowali jeszcze 3 krotnie podejmując 75 mm pocisk artyleryjski przy ulicy Saperów na Wzgórzu Św. Maksymiliana oraz dwa 82 mm granaty moździerzowe w Gdyni Chyloni przy ulicy Marszewskiej i w Dębogórzu.

Saperzy MW ostrzegają, że każdorazowo, o tego typu znaleziskach należy bezzwłocznie informować Policję. Nie wolno nic ruszać, dotykać, ani przenosić znaleziska. Takie obiekty mogą badać i unieszkodliwiać jedynie specjalistyczne oddziały saperskie.

Dzisiejsze akcje przeprowadzili saperzy z 43 Batalionu Saperów Marynarki Wojennej z Rozewia. W tym roku interweniowali oni już 228 razy unieszkodliwiając niebezpieczne obiekty zalegające jeszcze od II wojny światowej w pasie wybrzeża i na lądzie.

Marynarka Wojenna utrzymuje w gotowości do działań zarówno patrole saperskie operujące na lądzie i w strefie brzegowej, jak i specjalistyczne okręty przeciwminowe oraz grupy nurków-minerów, które prowadzą natomiast operacje unieszkodliwiania niebezpiecznego arsenału na morzu. Jedną z większych akcji przeprowadzonych w ostatnim czasie (wrzesień 2012) było unieszkodliwienie kilkunastu niemieckich torped, które zalegały na dnie Zatoki Gdańskiej.