Święto Marynarki Wojennej – w najbliższą niedzielę
W niedzielę, 28 czerwca, przypada Święto Marynarki Wojennej, które zgodnie z tradycją jest finałem Święta Morza. Obchodzone jest od prawie 90 lat i nierozerwalnie łączy się z historią polskiej obecności na Bałtyku.
Niedziela, 28 czerwca, to finał obchodów Święta Morza i jednocześnie Święto Marynarki Wojennej. Tego dnia, o godzinie 08:00, załogi wszystkich okrętów Marynarki Wojennej podniosą wielką galę banderową. Następnie, o godzinie 09:30, w Kościele Garnizonowym w Gdyni Oksywiu (ul. Śmidowicza) odprawiona zostanie uroczysta Msza Święta w intencji Marynarki Wojennej, a po niej, o godzinie 10:45, złożone zostaną wiązanki kwiatów przy pomniku głównym na Cmentarzu MW (Oksywie).
O godzinie 12:00 rozpoczną się główne uroczystości Święta MW przy Płycie Pomnika Marynarza Polskiego w Gdyni (skwer Kościuszki). Odegrany zostanie „Hymn Państwowy” z jednoczesnym podniesieniem flagi państwowej na maszt, a po odczytaniu rozkazu okolicznościowego Dowódcy Garnizonu Gdynia z pokładu historycznego niszczyciela ORP „Błyskawica” oddany zostanie salut świąteczny, czyli 21 strzałów armatnich. Uroczystość zakończy odegranie „Hymnu do Bałtyku” oraz defilada Kompanii Reprezentacyjnej Marynarki Wojennej. Ostatnim punktem obchodów Święta MW będzie koncert w wykonaniu Orkiestry Morskiego Oddziału Straży Granicznej z Gdańska, na placu przed OM ORP „Błyskawica”.
W związku z obchodami Święta Marynarki Wojennej, w najbliższy weekend przy nabrzeżu skweru Kościuszki w Gdyni zacumują i zostaną udostępnione do zwiedzania dwa okręty: hydrograficzny ORP „Heweliusz” oraz trałowiec ORP „Wigry”. Jednostki będzie można zobaczyć w sobotę i niedzielę,
w godz. 10:00 – 12:30 oraz 14:00 – 16:30. Ponadto, w niedzielę (28 czerwca w godzinach 10:00 – 12:30 oraz 14:00 – 16:30) będzie można bezpłatnie wejść na pokład okrętu – muzeum ORP „Błyskawica”.
Marynarka Wojenna
Specyfikę Marynarki Wojennej i jej rolę w systemie obronnym państwa bardzo trafnie opisał jeszcze w 1935 roku ambasador RP w Londynie, Edward Raczyński, który podczas położenia stępki pod budowę ORP „Błyskawica” powiedział następujące słowa:
„Polska jest jak wielkie drzewo, którego korona tkwi w Karpatach, ośrodkiem pnia jest Wisła, a korzenie tkwią mocno w Bałtyku. Gdyby odciąć dostęp do morza – drzewo uschłoby, pozbawione korzeni. Dlatego morze to jest źródłem egzystencji Polski, a jej flota bynajmniej nie jest narzędziem wojny, ale z jednej strony strażniczką wolności morskiej, z drugiej – współpracowniczką innych marynarek na niwie utrzymania pokoju, jak zorganizowana i oparta na prawie siła.”
Po raz pierwszy polskie siły morskie odegrały ważną rolę w XV wieku. Polska flota kaperska, podczas Wojny Trzynastoletniej z Zakonem Krzyżackim zablokowała wówczas Bałtyk i uniemożliwiła dostawy do Królewca, zwyciężając flotę krzyżacką w bitwie na Zalewie Wiślanym (1463). Około 100 lat później, w 1568 roku Sejm powołał do życia Komisję Morską – pierwszy w Polsce i jeden z pierwszych w Europie organów władzy państwa na morzu. Następnie, z początkiem XVII wieku Zygmunt III Waza zarządził tworzenie królewskiej floty wojennej. Okręty były budowane w Gdańsku i Pucku. Decyzja ta była pierwszym programem budowy okrętów wojennych. W 1625 roku król powołał do życia Komisję Okrętów Królewskich. Dwa lata później, 28 listopada 1627 roku nasza flota odniosła zwycięstwo pod Oliwą nad blokującą Gdańsk eskadrą szwedzką. Niestety kolejne lata przyniosły regres w polityce morskiej. Brak decyzji Sejmu o dalszym finansowaniu floty wymusił sprzedaż okrętów, a niedługo potem doszło do rozbiorów Polski. Próby odrodzenia floty podejmowano podczas powstań narodowych. Niestety, upadek powstań zamknął okres nadziei na utworzenie sił morskich, chociażby na obczyźnie. Marynarka Wojenna, jako rodzaj Sił Zbrojnych, została odtworzona 28 listopada 1918 roku przez marszałka Józefa Piłsudskiego, już 17 dni po odzyskaniu przez Polskę niepodległości. Rozwój floty przerwał na krótko wybuch II wojny światowej. Polska MW przeniosła i odbudowała swoje struktury w Wielkiej Brytanii i uczestniczyła w działaniach bojowych od chwili wypowiedzenia przez Aliantów wojny hitlerowskim Niemcom. Na morskim teatrze II wojny światowej polskie okręty przepłynęły łącznie milion dwieście tysięcy mil morskich, eskortowały 787 konwojów, przeprowadziły 1162 patrole i operacje bojowe, zniszczyły 45 jednostek nieprzyjaciela i 20 samolotów. Podczas działań bojowych zginęło 450 marynarzy. Po wojnie Marynarka Wojenna, chociaż w znacznym stopniu oparta o sprzęt i wyposażenie produkcji b. ZSRR lub pochodzący z kontyngentu aliantów, rozbudowywała flotę w oparciu o krajowy przemysł stoczniowy. Po przemianach przełomu lat 80-tych i 90-tych i zmianie polityki obronnej kraju Marynarka Wojenna zintensyfikowała współdziałanie z flotami państw Sojuszu Północnoatlantyckiego. Po wejściu Polski do NATO współpraca międzynarodowa jest stałym elementem kalendarza przedsięwzięć Marynarki Wojennej. Polskie okręty operują w Siłach Odpowiedzi NATO, uczestniczą w ćwiczeniach i operacjach Sojuszu, w tym w jednej z najważniejszych operacji morskich – misji antyterrorystycznej na M. Śródziemnym pod kryptonimem „Active Endeavour”.
Obecnie flota polska dysponuje ok. 40 okrętami bojowymi, 40 pomocniczymi jednostkami pływającymi oraz kilkudziesięcioma samolotami i śmigłowcami. Współczesna Marynarka Wojenna liczy ok. 8 tysięcy marynarzy. Główne jej siły to: dwie fregaty rakietowe, jedna korweta zwalczania okrętów podwodnych, pięć okrętów podwodnych, trzy okręty rakietowe, okręt dowodzenia siłami obrony przeciwminowej, pięć okrętów transportowo-minowych, trzy niszczyciele min, kilkanaście trałowców, a także jednostki ratownicze i zabezpieczenia. Operują one z baz morskich w Gdyni i Świnoujściu. Marynarka Wojenna dysponuje lotnictwem morskim operującym z lotnisk w Gdyni Babich Dołach, Darłowie i Siemirowicach, w tym także lotnictwem pokładowym startującym z pokładów fregat rakietowych. Komponent lotniczy Marynarki Wojennej to przede wszystkim samoloty patrolowo-rozpoznawcze, śmigłowce zwalczania okrętów podwodnych, ratownicze, a także lotnictwo transportowe. Wzdłuż polskiego wybrzeża rozlokowane są specjalistyczne jednostki brzegowe, w tym jedna z najbardziej nowoczesnych w siłach zbrojnych Morska Jednostka Rakietowa w Siemirowicach. Głównym ośrodkiem szkoleniowym jest Centrum Szkolenia MW w Ustce.
Rolę Marynarki Wojennej często postrzega się przez pryzmat obrony morskiej granicy państwa i utrzymania panowania na polskich obszarach morskich. Jednak to tylko część zadań, które MW wykonywałaby podczas kryzysu czy klasycznego konfliktu. Zadania Marynarki Wojennej zarówno dzisiaj, jak i w przyszłości wiążą się bowiem głównie z zapewnieniem bezpieczeństwa polskich interesów gospodarczych oraz z naszym wkładem w bezpieczeństwo ekonomiczne Europy w ramach NATO, UE i innych porozumień międzynarodowych. Chodzi tutaj o konieczność działań zarówno narodowych, jak i sojuszniczych, przede wszystkim w zakresie osłony morskich szlaków komunikacyjnych, zwłaszcza tych, którymi transportowane są surowce strategiczne i towary, monitoringu bezpieczeństwa żeglugi, operacji pokojowych, zwalczania terroryzmu oraz wczesnego wykrywania symptomów zagrożeń od strony morza. Inaczej mówiąc bezpieczeństwo na Bałtyku pozwala choćby na to, aby w polskich portach przeładowywano rocznie około 60 milionów ton ładunków. Poprzez ciągłe szkolenie Marynarka Wojenna utrzymuje gotowość do reagowania wobec zagrożeń mogących wystąpić na wodach terytorialnych, wyłącznej strefy ekonomicznej, czy wszędzie tam, gdzie poruszają się jednostki transportu morskiego. MW jest także kluczową częścią krajowego systemu ratowania życia na morzu SAR. Bez Marynarki Wojennej nie byłoby polskich map morskich, czy innych pomocy nawigacyjnych, które opracowuje Biuro Hydrograficzne MW. Siły Marynarki Wojennej pomagają także w ciągłym monitoringu ekologicznym wód Bałtyku oraz wspierają akcje usuwania skutków klęsk żywiołowych. Specjalistyczne okręty, nurkowie-minerzy oraz saperzy unieszkodliwiają niebezpieczne obiekty zalegające od II wojny światowej na dnie Bałtyku oraz w strefie brzegowej. MW prowadzi także akcje saperskie na akwenach śródlądowych, niejednokrotnie z dala od wybrzeża.
Święto Morza
Tradycja obchodów święta morza sięga przełomu XVIII i XIX wieku i wywodzi się z obrzędów kaszubskich. Obrzędy te miały zawsze charakter ludowy, nigdy państwowy. Podkreślały jednak związek ludności polskiej z morzem. Pomysł obchodów Święta Morza zrodził się w 1932 roku w Gdyni. Jego autorem był Andrzej WACHOWIAK, członek gdyńskiego zarządu Ligi Morskiej i Kolonialnej, który zaproponował, aby pod koniec czerwca każdego roku, uroczyście święcić kutry i łodzie rybackie. Inicjatywa Andrzeja Wachowiaka, jak się później okazało, przerodziła się w obchodzone dorocznie uroczystości poświęcone morzu. Przed wybuchem II wojny światowej Święto Morza lub inaczej Dni Morza, obchodzone były ośmiokrotnie, przede wszystkim w Gdyni. W czasie wojny i okupacji tradycje obchodów kontynuowane były w tajemnicy, a na okrętach polskiej Marynarki Wojennej niekiedy dni te przypadały na okres wojennych zmagań na morzu. Po wojnie uroczystości odbywały się także w innych miastach polskiego wybrzeża, m.in. w Szczecinie, Kołobrzegu, Słupsku, Ustce, Władysławowie, Świnoujściu i Sopocie.
źródło: MW