Jak wiadomo, małpy unikają wody, zwłaszcza tej głębokiej, w której stopa nie dociera do dna. Ale ostatnio coś zaczęło je  przyciągać do niej.  Zaczęły pływać. I… co najdziwniejsze – dla przyjemności.

Foto: University of the Witwatersrand

Naukowcy zdumieni tym zjawiskiem skorzystali z uwagi i postanowili sprawdzić, jaki styl preferują małpy. Wydawałoby się, że będą pływać „pieskiem”, podobnie jak inne zwierzęta. Ale one wybrały inny styl. Zoolog Renato Bender z University of Witwatersrand w Johanesburgu (RPA) badał orangutana i szympansa. Naczelne były wychowywane przez ludzi. Bender obserwował je podczas ich wyczynów w basenie. Człekokształne małpy zadziwiały stylem pływania. Było to skrzyżowanie kraula ze stylem klasycznym. Do tego nurkowały…

Pływać stylem klasycznym nie jest wcale łatwo. Ale jak widać, małpy podobnie jak ludzie, opanowały ten styl, dla którego charakterystyczne jest poruszanie kończynami w płaszczyźnie równoległej do powierzchni wody. Jak objaśniają naukowcy, małpy nabyły  możliwość wykonywania złożonych ruchów kończynami w różnych kierunkach w czasie wspinaczek po drzewach.