Państwowa Straż Graniczna Ukrainy poinformowała dziś o częściowym wycofaniu wojsk rosyjskich ze wschodniej granicy.

„Według naszych informacji nadal trwa wycofywanie rosyjskich oddziałów z naszych granic. Jednak nadal stacjonują tutaj jednostki wywiadu, radiostacje, elektroniczne jednostki zwiadowcze oraz infrastruktura logistyczna” R11; powiedział na konferencji komendant główny Straży Graniczej, Mykola Łytwyn.

Łytwyn oświadczył też, że jego agencja nie wyklucza powrotu rosyjskich wojsk na obszar Ukrainy i wezwał rząd do stworzenia specjalnej, trzytysięcznej jednostki wojskowej do wzmocnienia kontroli na wschodniej granicy.

Łytwyn podkreślił, że zamknięcie granicy nie było wcześniej planowane.

Wciąż nie ustają napięcia we wschodniej Ukrainie, gdzie prorosyjscy działacze są zaangażowani w konflikty z rządowym wojskiem.

Kijów wielokrotnie oskarżał Moskwę o podżeganie do niepokojów i podziału Ukrainy. Rosja z kolei odrzuca te oskarżenia.

Aby złagodzić napięcie Rosja rozpoczęła wycofywanie wojsk z regionów graniczących z Ukrainą już 19 maja.

Źródło: Xinhua