Wybory europejskie 2019: Andrzej Kobylarz | Gazeta Bałtycka
Opublikowano: 20.05.2019

Wybory europejskie 2019: Andrzej Kobylarz

Nazywam się Andrzej Kobylarz. Urodziłem się 21 grudnia 1965 roku w Gdańsku. Moi rodzice wychowali mnie według tradycyjnych wzorców, które po dziś dzień przyświecają mi w życiu. Jestem szczęśliwym mężem i ojcem trzech wspaniałych synów, z których jestem dumny. W rodzinie znajduję oparcie i siłę, które pozwalają mi z uśmiechem zaczynać każdy dzień.

Zaraz po ukończeniu szkoły odbyłem zasadniczą służbę wojskową w Marynarce Wojennej RP. Po jej zakończeniu rozpocząłem pracę zawodową, zaczynając od pracy fizycznej w przedsiębiorstwach związanych z przemysłem stoczniowym. W latach 90. XX wieku chcąc utrzymać rodzinę, zdecydowałem się na emigrację do USA. Po powrocie kontynuowałem pracę w przemyśle stoczniowym, ostatecznie zajmując się własną działalnością gospodarczą. Bezpośrednio przed objęciem mandatu posła byłem prezesem Stoczni Elbląskiej – przedsiębiorstwa, które udało się uratować przed bankructwem. To właśnie z Elblągiem związany jest ostatni etap mojej pracy zawodowej. W 2010 roku moja firma jako pierwsza reaktywowała żeglugę towarową w elbląskim porcie, zajmując się przeładunkami węgla i materiałów budowlanych.

Poza pracą od zawsze towarzyszył mi sport. W młodości trenowałem boks oraz piłkę nożną. Właśnie futbol sprawił, że po dziś dzień mam kontakt ze sportem. Ponad dekadę temu zaangażowałem się w działalność drużyny piłkarskiej LKS Orzeł Trąbki Wielkie z moich rodzinnych stron. Najpierw pełniłem w nim funkcję kierownika drużyny, ostatecznie w 2011 roku zostając jej prezesem. Cieszę się, że dzięki pracy wielu ludzi w klubie trenuje dziś ponad 200 zawodników w drużynach juniorskich, którzy odnoszą coraz większe sukcesy. Szczególną dumą napawa mnie fakt, że swój udział w tych sukcesach mają również moi synowie, którzy przez wiele lat reprezentowali barwy zespołu.

Kilka lat temu zaangażowałem się w działalność społeczną. Najpierw pracując na rzecz rodzinnych stron, dwukrotnie kandydując do rady gminy, a następnie współtworząc stowarzyszenie „WoJOWnicy’15”, wspierające działania Pawła Kukiza w walce o przywrócenie państwa polskiego obywatelom. To właśnie Paweł zaproponował mi start w wyborach parlamentarnych z listy swojego ugrupowania. W trakcie kampanii wyborczej spotkałem się z wieloma osobami z regionu, który stał się moim nowym domem. Wiem jak wielkie nadzieje wyborcy pokładają w wybranych przez siebie przedstawicielach. Mimo, że jestem sejmowym debiutantem, zrobię wszystko co w mojej mocy, aby ich nie zawieść. W tym celu zrezygnowałem z wszelkiej działalności zawodowej, koncentrując się na sprawowaniu poselskiego mandatu.

W Sejmie zostałem przedstawicielem „Kukiz’15” w Komisji gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej, z racji mojej praktycznej znajomości zagadnień związanych z gospodarką morską. Zdaję sobie sprawę, że moja praca właśnie w tej komisji może przynieść wymierne korzyści mieszkańcom naszego regionu. Rozwój gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej w elbląskim porcie i basenie Zalewu Wiślanego może dać nam tak upragnione miejsca pracy.

Ponadto jestem członkiem sejmowej Komisji Infrastruktury, w której staram się skupić na najważniejszych sprawach dotyczących naszego regionu – realizacji inwestycji w ramach Rządowego Programu Dróg Krajowych, pracach nad podniesieniem DK22 do standardu drogi ekspresowej i włączeniem jej do wspomnianego programu, realizacją obwodnic w regionie – Ostródy, Iławy, Nowe Lubawskiego, Lidzbarka Warmińskiego i Bartoszyc. Bardzo istotną kwestią dla mieszkańców województwa jest kwestia połączeń kolejowych, które szczególnie w zachodniej części pozostawiają wiele do życzenia. Wierzę, że uda się wstrzymać degradację linii Kolei Nadzalewowej i przywrócić ją do funkcjonowania.

Poza pracą w komisjach sejmowych, angażuję się w działalność zespołów parlamentarnych. Jestem przekonany, że systematyczna praca i zaangażowanie w promocję inwestycji ważnych w naszym regionie, pozwoli na jego odrodzenie gospodarcze i zahamuje emigrację młodych ludzi.

Uzyskanie poselskiego mandatu traktuję jak zobowiązanie wobec wyborców. Jednak bez Waszej pomocy trudno mi będzie skutecznie działać na rzecz regionu. Dlatego proszę o bieżący kontakt w sprawach, które uznajecie za priorytetowe w naszym okręgu wyborczym, abym mógł się nimi zająć na forum Sejmu.

Z poważaniem,
Andrzej Kobylarz

Autor

- Gazeta Bałtycka



Moto Replika