Reforma śmieciowa. Jeszcze podwyżka nie weszła w życie, a jest już obniżka
Wraca temat reformy komunalnej w Gdańsku. Dziś dowiedzieliśmy się, że nastąpi obniżka podwyższonych stawek, które jeszcze nie weszły w życie. Nie sposób odnieść wrażenie, że sytuacja ma dość kabaretowy charakter.
Taki komunikat wystosował dziś gdański magistrat:
„56 groszy zamiast 66 groszy za m. kw. w przypadku gospodarstw segregujących śmieci i 72 grosze zamiast 88 groszy za m. kw. dla niesegregujących – to nowe propozycje stawek opłaty śmieciowej w Gdańsku wynikające z korzystnych dla miasta ofert w przetargu na wywóz i zagospodarowanie odpadów komunalnych”.
No cóż. Cała sytuacja przypomina słynny dowcip o kozie rabina. Dla przypomnienia: Żyd przyszedł do rabina po radę, bo w domu ma bardzo ciasno. Na to rabin poradził mu kupić kozę, a następnie jeszcze cztery – i umieścić je w mieszkaniu. Po jakimś czasie zalecił mu pozbywać się po jednej kozie dziennie. Kiedy Żyd nie miał już w domu żadnej kozy, przyszedł do rabina i kiedy ten spytał, jak sprawy stoją, szczęśliwy Żyd zakrzyknął: „No, teraz wiem, że żyję!”.
Niestety w Gdańsku sprawa ma się nieco gorzej R11; z mieszkania przeciętnego gdańszczanina zniknęła tylko jedna z pięciu kóz. Opłaty nadal będą zdecydowanie wyższe niż przed reformą.