Taśmy.pl - afera taśmowa w PSL. Działacze Polskiego Stronnictwa Ludowego potajemnie się nagrywają | Gazeta Bałtycka
Opublikowano: 18.07.2012

Taśmy.pl

I mamy, wreszcie znowu mamy. Jeszcze nie przebrzmiały echa piłkarskich mistrzostw Europy, jeszcze piłkarze nie zdążyli wypocząć, jeszcze nie uprzątnięto Stref Kibica, a my już mamy nową aferę.

Czas po temu najwyższy, wszak igrzyska olimpijskie tuż, tuż. Mam na myśli oczywiście kolejną już w Polsce aferę taśmową.

Media rozdmuchują ją do niebotycznych rozmiarów, kolejni politycy prezentują się co i raz na szklanym ekranie, charakteryzatorki w studiach telewizyjnych padają z nóg. A ja pozwalam sobie zadać kilka spokojnych, oczywiście retorycznych pytań.

  • Czy zarówno język jak i treść nagranych rozmów stanowią dla społeczeństwa jakąś niespodziankę ? Moim zdaniem – nie !!!
  • Czy rozmowy o podobnym charakterze, tak co do treści jak i co do formy, nie odbywają się częściej i w wielu miejscach ? Moim zdaniem – tak !!!
  • Czy przeciętny mieszkaniec Rzeczpospolitej jest przekonany, że w jego województwie, mieście, gminie, sołectwie, zjawiska takie, jak zaprezentowane w nagranej rozmowie, mają miejsce ? Moim zdaniem – tak !!!

Jeśli moje odpowiedzi są zgodne z odczuciami „szerokich warstw (mas) społecznych”, to obecna „afera taśmowa” nie jest aferą jakiegoś ugrupowania politycznego, nie powinna być nazywana aferą taśm PSL. To jest afera RP. To są „ PL”.

Czy spółka „ELWARR” przywoływana w niemal każdym programie medialnym jest jedyną, w której na czele stoi prawnik będący w gruncie rzeczy „słupem”?

Czy „wielce szanowni politycy”, kipiący świętym oburzeniem, wstydem ???, chęcią oczyszczenia atmosfery, naprawdę sądzą, że „głupi lud” to kupi?

W każdym mieście, w każdej gminie powołane są spółki, agencje, zakłady pomocnicze itp, których w gruncie rzeczy jedynym zadaniem jest zapewnienie pracy „kumplom kolesi”, „szwagrom” itp., przepompowywanie publicznych pieniędzy w prywatne, zaprzyjaźnione ręce.

Oczywiście nie da się tego udowodnić, zwłaszcza, to modne ostatnio słowo, procesowo. To po to zatrudnia się, zresztą w różnej formie, całe rzesze prawników, także na stanowiskach prezesów.

Żeby sprawa była jasna. Nie oskarżam wszystkich przedstawicieli prawa o działania niegodne, niemoralne, na granicy prawa. Ale twierdzę, że postawa naszych „politycznych elit” w okresie ostatnich dwudziestu lat doprowadziła do tego, że przeciętny obywatel nie ma już zaufania do państwa, do władzy w tym państwie, do praktycznie żadnych instytucji w tym państwie działających. A PL skutecznie go w tym przekonaniu utwierdzają. Do czego to może doprowadzić? Aż myśleć.

No cóż. Tak trzymać, panowie „politycy”. Przyszłość przed wami różowa.

Autor

- publicysta, komentator i felietonista.

Wyświetlono 1 Komentarz
Napisano
  1. JACEK LJ24 pisze:

    Pan Śmietanko to juz sie chyba pojawiał w innych aferach.

Dodaj komentarz

XHTML: Można użyć znaczników html: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>



Moto Replika