Zlikwidowana nielegalna fabryka spirytusu
Domową fabrykę spirytusu zlikwidowali w powiecie bytowskim funkcjonariusze Straży Granicznej z Gdańska. Na miejscu zabezpieczyli linię produkcyjną do oczyszczania spirytusu technicznego, prawie 2 tysiące litrów alkoholu i 120 kg krajanki tytoniowej. Wartość zatrzymanego towaru i sprzętu szacuje się na prawie ćwierć miliona złotych.
Chałupniczo zorganizowana linia technologiczna funkcjonowała na terenie jednej z posesji w powiecie bytowskim. Jak ustalili strażnicy graniczni, spirytus techniczny sprowadzano w hurtowych ilościach z woj. łódzkiego.
Przy wykorzystaniu specjalnych pomp i filtrów alkohol był oczyszczany i rozlewany do pięciolitrowych plastikowych pojemników. Tak przygotowany trafiał do sprzedaży na terenie woj. pomorskiego. Na miejscu strażnicy graniczni zastali 36-letniego właściciela rozlewni, który butelki ze spirytusem akurat ładował do samochodu. Do rozwiezienia przygotowanych już było ponad tysiąc litrów alkoholu.
Funkcjonariusze zabezpieczyli łącznie prawie 2 tysiące litrów alkoholu, 120 kg krajanki tytoniowej, pompy, filtry, cztery plastikowe zbiorniki o pojemności 1000 litrów każdy, prawie 200 plastikowych pięciolitrowych butelek i blisko 8 tysięcy nakrętek. Łączną wartość towaru i sprzętu szacuje się na ok. 240 tys. złotych.
Za nielegalny wyrób napojów spirytusowych i wprowadzanie ich do obrotu 36-latkowi grozi grzywna, kara ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2. Jeżeli ekspertyza wykaże, że wytworzony tym sposobem alkohol zagrażają zdrowiu i życiu ludzi, mężczyźnie mogą zostać postawione dodatkowe zarzuty.
(Fot. Morski Oddział Straży Granicznej)