Gowin do dymisji? Chętnie, ale tylko w oparciu o zarzuty merytoryczne a nie światopoglądowe
Gdyby Tusk dziś zdymisjonował Gowina za jego konserwatywne poglądy, straciłby na tym wizerunkowo zarówno wewnątrz partii, jak i w odbiorze publicznym. Jeśli trzeba będzie, zrobi to bez skrupułów, ale uzasadni względami merytorycznymi. A takich jest sporo.
Donald Tusk bardzo subtelnie i łagodnie porusza się w świecie polityki widzianej oczami mediów. W taki sam łagodny sposób usuwa swoich najmocniejszych przeciwników wewnątrz partii. Od lat tak buduje swój wizerunek, który oczywiście nie ma wiele wspólnego z tym, co faktycznie dzieje się w politycznych gabinetach i z jaką bezwzględnością traktuje partyjnych kolegów.
Gdyby premier dziś odwołał ministra sprawiedliwości, w dodatku tylko dlatego, że ten jest konserwatystą i twardym przeciwnikiem ustawy o związkach partnerskich – takie posunięcie stałoby w całkowitej sprzeczności z jego dotychczasowym wizerunkiem łagodnego, merytorycznego premiera.
Gowin, jeśli stanie się faktycznym zagrożeniem dla Tuska (dziś nic na to nie wskazuje), oczywiście zostanie odwołany, ale nastąpi w sposób spektakularny, np. po tzw. „przeglądzie rządu”, czyli posunięciu będącym w podręcznym i chętnie wykorzystywanym arsenale narzędzi propagandy politycznej obecnej ekipy rządowej.
Wówczas okaże się, że Gowin „nie przeprowadził reformy sądownictwa”, „nie dokonał deregulacji zawodów”, „nie usprawnił systemu” i ogólnie „nie sprostał zadaniom, jakie zostały mu postawione”. Oczywiście są i poważniejsze powody do dymisji – choćby wątpliwości ws. zakupu budynku dla sądu w Gdańsku, gdzie CBA podejrzewa „obejścia ustawy o zamówieniach publicznych”.
Dymisja w oparciu o tzw. „merytoryczne argumenty” będzie dla Tuska czystym wizerunkowym zyskiem. Premier pokaże w ten sposób, że kontroluje swoich ministrów, że potrafi podejmować trudne decyzje, że zależy mu na zmianach. Pokaże to, co pokazuje od lat, czyli dobrą strategię wizerunkową. Nic więcej.
Gowin konserwator zabytkow – wielki hamulcowy rozwoju.
Gowin zostanie wywalony w najblizszym czasie bo Tusk nie toleruje takich jak on.