Rosja zaatakuje Polskę? „To opowieści science fiction” | Gazeta Bałtycka
Opublikowano: 31.08.2014

Rosja zaatakuje Polskę? „To opowieści science fiction”

W Białymstoku podobno tworzą się „ludowe oddziały samoobrony”, coś na wzór oddolnego pospolitego ruszenia. Cel: obrona granic i miejscowych fabryk przed rosyjską agresją.

Rosja zaatakuje Polskę? „To opowieści science fiction”

Jeśli to prawda, to generałowie-celebryci i profesorowie-medialne gwiazdy, którzy od dawna uporczywie straszą Polaków wojną R1; mogą ogłosić sukces. Udało wam się! Efekt: coraz więcej obywateli pyta, „gdzie uciekać przed wojną”, „jak się bronić”, „w jaki sposób należy się przygotować do wojny”.

Wchodząc w tę nieco absurdalną konwencję „wojennych dywagacji”, warto zapytać, w jakim celu miałaby atakować Polskę?

Przypomnijmy tylko, że nikt nie próbuje zabrać Rosji wpływów nad naszym krajem, bo ona od 25 lat już ich nie ma, zresztą nigdy Polska nie była tak zależna od Rosji jak Ukraina.

A przyczyną tego, co dziś dzieje się na Ukrainie, nie było nic innego, jak właśnie ponowna (po pomarańczowej rewolucji) próba wyrwania jej spod wpływów Federacji Rosyjskiej. Oczywiste jest, że tę próbę zainicjowali Amerykanie, a realizowała Unia Europejska i w początkowej fazie w znaczący sposób także Polska.

Opowieści o planach przejęcia świata przez Putina można traktować jako kiepską twórczość z cyklu science fiction. Takie opowieści mogą głosić tylko ludzie całkowicie nierozsądni, mało zorientowani zarówno w obszarze polityki światowej, jak i historii. I to, że są generałami czy profesorami R1; nie ma żadnego znaczenia.

Autor

- dr n. hum., publicysta i komentator. Twórca niezależnych mediów. Autor analiz dotyczących PR, języka polityki i marketingu politycznego.Twitter: @MichalLange

Wyświetlono 5 komentarzy
Napisano
  1. Piotrek pisze:

    Szkoda, że tak krótko i bez mocnej argumentacji, ale mimo to zgadzam się z autorem. Może druga część?

  2. papa Smerf pisze:

    Po prostu wyprodukowany sprzęt,broń i amunicję trzeba komuś sprzedać a lud straszony wojną wszystko kupi.W polskiej armii jest tylu generałów co w chińskiej więc potrzebują tych „zabawek”.

  3. Polak pisze:

    Proszę nie komentować. Może ktoś pomyśli, że to dobry pomysł i przyjmie moje zaproszenie do wspólnej modlitwy za pokój na świecie.

    Myślę, ze Polska w ostatnich latach zaprzepaściła nauczanie JPII i sprzeniewierzyła się Bogu ( ideologia gender, manify, walka o prawo kobiet do aborcji, palenie Biblii )

    Proponuję utworzenie silnej 'twierdzy modlitwy” zbudowanej z naszych serc — każdego dnia o godzinie 15.00 ( pora, w której Pan Jezus prosił Św.Faustynę o modlitwę do Miłosierdzia Bożego). Odmawialibyśmy modlitwy: „Koronka do Bożego Miłosierdzia”, „ Pod Twoją Obronę ” oraz krótki akt strzelisty do Matki Bożej Szkaplerznej z Góry Karmel ( np. Królowo Szkaplerza Świętego okryj nas i świat cały płaszczem Twej opieki). W przypadkach wyjątkowych zamiast Koronki można by pomodlić się słowami „Jezu ufam Tobie” trzy razy. W miejscu, w którym zastanie nas godzina 15.00.
    Osobiście czynię to codziennie, więc osoby chętne nie będą osamotnione w tej modlitwie. Uwierzmy w siłę modlitwy 🙂 A jej siła przy Państwa udziale będzie ogromna!!!! To jest też realne działanie w obronie pokoju na świecie

    Podaje link do Koronki
    http://www.zaufaj.com/milosierdzia-bozego.html

  4. Piotrek pisze:

    Niektóre sprzęty, które kupuje armia mogą być przydatne, ale niestety 90%(jeśli nie więcej), to złom kupiony od innych państw.

    Polak
    Not sure if troll
    jeśli tak – wyjdź
    jeśli nie – też wyjdź, ale idź w stronę psychiatryw

  5. papa Smerf pisze:

    Bardzo „udanym” zakupem są nieloty F-16 zakupione po „korzystnej” cenie.Dobrze że Niemcy zlitowali się i oddali swoje zezłomowane czołgi po 1 euro/sztuka.

Dodaj komentarz

XHTML: Można użyć znaczników html: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>



Moto Replika