Kania w finale debla!
Paula Kania i Katerina Siniakova awansowały do finału debla turnieju WTA w Stanfordzie. Polka i Czeszka pokonały w półfinale po super tie-breaku obrończynie tytułu sprzed roku, Amerykanki Raquel Kops-Jones i Abigail Spears.
Kania i Siniakova przegrały pierwszego seta z Kops-Jones i Spears po tie-breaku do 3. Obie pary w tej partii dwukrotnie się przełamywały.
Drugiego seta wygrała Kania i Siniakova 6:3. Jedno przełamanie więcej wystarczyło, by Polka i Czeszka wyrównały stan gry w setach.
W super tie-breaku pierwsze na dwupunktową przewagę wyszły Amerykanki. Prowadziły już nawet 6-3 i potem 7-5, ale wówczas trzy punkty z rzędu zdobyły Kania i Siniakova i po raz drugi w tej dogrywce wyszły na prowadzenie (pierwsze prowadzenie uzyskały na początku, tj. 1-0). Następnie Kops-Jones i Spears zdobyły dwa punkty z rzędu i tym samym wypracowały sobie piłkę meczową przy serwisie rywalek, które jednak nie zawiodły i wygrały dwa podania. W związku z tym Kania i Siniakova miały pierwszą piłkę meczową przy stanie 10-9. Następnie przyszła kolej na dwa serwisy ubiegłorocznych triumfatorek. Kops-Jones i Spears tym razem nie wygrały dwóch punktów z rzędu, ponieważ przy stanie 10-10 punkt wygrały przeciwniczki i po raz drugi miały piłkę meczową. Kania i Siniakova serwowały po zwycięstwo i pomyślnie zdobyły punkt (12-10), dzięki czemu awansowały do finału.
Kania i Siniakova występują razem ze sobą w deblu po raz pierwszy. Niespełna 22-letnia Polka zagra po raz trzeci w finale gry podwójnej WTA. Przedtem sosnowiczanka znalazła się w finale imprezy w Taszkiencie we wrześniu 2012 roku wespół z Białorusinką Paliną Piechową, w którym odnotowały zwycięstwo, oraz w Stambule w lipcu tego roku. W Turcji partnerką Kani była Gruzinka Oksana Kałasznikowa. Obie zawodniczki nie dały ostatecznie rady parze Doi-Switolina.
18-letnia Siniakova zagra po raz pierwszy w finale zawodów WTA. Warto dodać, że Czeszka to zwyciężczyni trzech zeszłorocznych, juniorskich turniejów wielkoszlemowych w deblu (Roland Garros, Wimbledon, US Open).
Kania w Stanfordzie rywalizowała również w singlu, lecz w I rundzie uległa Amerykance Venus Williams 3:6, 2:6. W drabince głównej Polka znalazła się dzięki wygranym dwóm pojedynkom w kwalifikacjach.
Rywalkami Kani i Siniakovej w finale imprezy Bank of The West Classic będą rozstawione z numerem trzecim Hiszpanki Garbine Muguruza i Carla Suarez-Navarro. Finał debla rozpocznie się około godz. 0.30 (15.30 czasu lokalnego) po finale singla pomiędzy Amerykanką Sereną Williams a Niemką Angelique Kerber.