Wybrzeże Gdańsk – Lokomotiv Daugavpils (50:39). „Były emocje”
Bez wątpienia fundamentem czarnego sportu są skrajne emocje. Zawodnicy fundują nam dozowane dawki stanów emocjonalnych w każdym kolejnym biegu.
Nie inaczej było 30 czerwca, kiedy to zawodnicy Wybrzeża Gdańsk podjęli na swym terenie gości z Lokomotiv Daugavpils. Pojedynek zakończył się wynikiem 50:39 na korzyść gospodarzy, którzy w świetnym stylu wygrali swoje kolejne spotkanie na zapleczu Ekstraligi.
Pomimo braku Thomasa H. Jonassona i Dawida Stachyry, od samego początku przewaga gdańszczan była znaczna, świetnie spisywali się Artur Mroczka i Krystian Pieszczek.
Na słowa uznania w drużynie przeciwnej zasługuje bardzo skuteczny i efektowny Andrzej Lebiediev. Mimo, iż aura niezupełnie sprzyjała kibicom, to w żaden sposób nie zakłóciła frekwencji i kolejny raz wierni fani udowodnili, że ich potencjał stadionowy przekracza możliwości pierwszej ligi.
Mam nadzieję, że wcześniej wspomniane stany emocjonalne i ów potencjał choć w niewielkim stopniu uda się przekazać przez skromną fotorelację.
(Fot. Marta Klonowska)