Ministerstwo Sprawiedliwości poprosiło biuro prasowe Parlamentu Europejskiego o listę wszystkich dziennikarzy akredytowanych przy PE wraz z listą ich pracodawców – informuje niemiecki Der Spiegel.

Do biura prasowego Parlamentu Europejskiego miał zadzwonić pracownik Ministerstwa Sprawiedliwości – jak podaje niemiecki dziennik – z gabinetu ministra Ziobry. Przedstawił nietypową prośbę – chciał otrzymać listę wszystkich dziennikarzy (nie tylko polskich) akredytowanych w Parlamencie Europejskim oraz ich pracodawców.

Zdziwiony prośbą pracownik biura prasowego PE poprosił o oficjalnego maila w tej sprawie. We wtorek po godzinie 15 taki mail został wysłany.

Biuro prasowe PE wniosek jednak odrzuciło, ale całe zdarzenie wprowadziło pracowników administracji w spore zdumienie – pisze der Spiegel.

Pracownicy biura próbowali wyjaśnić, w jakim celu przedstawiciel resortu sprawiedliwości chciał uzyskać listę wszystkich dziennikarzy. Nie otrzymał żadnej odpowiedzi.

źródło: Der Spiegel