Rosja przyspiesza ws. Ukrainy. Tym razem mogą to być ataki terrorystyczne | Gazeta Bałtycka
Opublikowano: 28.07.2014

Rosja przyspiesza ws. Ukrainy. Tym razem mogą to być ataki terrorystyczne

„Rosja nigdy nie odda Ukrainy Unii Europejskiej” – tak twierdzą specjaliści od spraw wschodnich. Od początku konfliktu na Ukrainie Rosjanie realizują długofalowy plan, którego drugi punkt wkrótce zostanie wprowadzony w życie. Będzie kosztował życie bardzo wielu niewinnych ludzi.

fot. Wikipedia

 

Pierwszym punktem rosyjskiego planu odzyskania wpływów na Ukranie było powołanie do życia tzw. „separatystów”, czyli etnicznych Rosjan mieszkających na ukraińskich terenach. wybuchu drugiej ukraińskiej rewolucji Rosjanie, wykorzystując zamieszanie w kraju, sprawnie wprowadzili na teren Ukrainy sprzęt wojskowy. Przy okazji przejęli strategiczny Krym.

Następnie już tylko wspomagali finansowo (i robią to w dalszym ciągu) separatystów, którzy w istocie są dobrze wyszkolonymi rosyjskimi żołnierzami, których nadrzędnym zadaniem jest destabilizacja sytuacji w kraju. Robią to m.in. zajmując regionalne urzędy, wzniecając konflikty narodowościowe itp.

Możliwe jest, że w ocenie Rosjan „problem ukraiński” trwa już zbyt długo, w związku z tym prawdopodobnie będą chcieli wprowadzić w życie kolejny punkt długoterminowego planu. Wszystko wskazuje na to, że będzie to pojawienie się „terrorystów”. Zamachy terrorystyczne na ukraińskie urzędy, a także na ważnych ukraińskich polityków – są bardzo prawdopodobne. Zapowiedź już mięliśmy – niedawno nieznani sprawcy zastrzelili mera miasta Krzemieńczuk – Ołeha Babajewa.

Ukraina będzie zatem miała jednocześnie podwójny kłopot – problem separatystów, którzy w dalszym ciągu będą aktywni, i problem zagrożenia terrorystycznego. Gdy do tego dołożymy problemy polityczne, słabą i kiepsko wyposażoną armię, brak realnej pomocy ze strony UE – przyszłość Ukrainy nie wygląda dobrze.

Nie możemy także zapominać o tym, że Rosja może mieć i prawdopodobnie ma w zanadrzu szereg kolejnych strategicznych kroków, które jeśli trzeba będzie, z całą pewnością w stosownym czasie wprowadzi w życie.

A za to wszystko największą cenę zapłacą zwykli Ukraińcy, obywatele, którzy najbardziej cierpią w związku z sytuacją panującą w ich kraju.

Autor

- dr n. hum., publicysta i komentator. Twórca niezależnych mediów. Autor analiz dotyczących PR, języka polityki i marketingu politycznego.Twitter: @MichalLange

Dodaj komentarz

XHTML: Można użyć znaczników html: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>



Moto Replika