Dwulatek umarł w aucie z przegrzania. Morderstwo z premedytacją?
Początkowo za śmierć amerykańskiego chłopca – Coopera nikogo nie oskarżano. Uważano, że jest ona wynikaniem fatalnego przeoczenia ojca. Ale coraz więcej szczegółów wskazuje na morderstwo zaplanowane przez oboje rodziców.
Dwuletni Cooper umarł pozostawiony na kilka godzin w samochodzie na parkingu przy zewnętrznej temperaturze blisko 30 stopni C. Nieszczęśliwy wypadek czy morderstwo? Ojciec zostawił dziecko w samochodzie przy swoim miejscu pracy w Atlancie (USA), twierdząc potem, że zapomniał zaprowadzić syna do żłobka. Został aresztowany w ubiegły czwartek. Policja ustaliła, że szukał on w internecie informacji, jak długo trzeba czekać, aż zwierzę umrze w przegrzanym samochodzie. Oskarżony nie potrafił tego wyjaśnić. O współudział oskarżana jest teraz także matka chłopca. Według ustaleń policji przed śmiercią dziecka szukała w internecie informacji na temat temperatury, przy której dzieci umierają w samochodzie. Matka odpowiada z wolnej stopy.