Satanista zabił kobietę i zjadł część jej ciała
Do okrutnego morderstwa doszło w amerykańskim stanie Tennessee. Trzydziestosiedmioletni samozwańczy „czciciel diabła” zamordował trzydziestosześcioletnią kobietę, rozczłonkował jej ciało i zjadł.
Mężczyzna z Manchester w amerykańskim stanie Tennessee w brutalny sposób zabił kobietę i zjadł część jej ciała. Trzydziestosiedmioletni Gregory Hale, który sam określa siebie mianem „czciciela diabła, został aresztowany w ubiegłą niedzielę, jak oznajmił prokurator Mickey Layne.
W czasie zatrzymania mężczyzna miał już odciętą głowę kobiety, odłączone ręce i nogi i umieszczone w plastikowych workach. Tułów umieścił w palenisku. Zatrzymany powiedział, że zjadł część ofiary. Motywy zabójstwa są nadal niejasne.
Według prokuratora domniemany sprawca w rozmowie z sąsiadem podawał fakty, które wskazują na morderstwo. Ofiara, jak donoszą lokalne media miała trzydzieści sześć lat i mieszkała w okolicy. Istnieją wskazania, że kobieta była znana sprawcy. Według niego poznali się w Manchester. Hale zaprosił ją do swojego mieszkania. Siedzieli przy kominku, gdy nagle zaatakował kobietę i brutalnie zabił.
Sprawca już wcześniej wykonywał satanistyczne rytuały z użyciem części ciał zwierząt, jak wynika z relacji kolegi z pracy w rzeźni, z której Hale został zwolniony po przyłapaniu go na satanistycznych praktykach przez właściciela.