Żebrak-naciągacz w centrum Gdańska. Udaje paralityka i wyłudza pieniądze
Młody mężczyzna oraz kobieta odpoczywają na skraju Placu Solidarności w Gdańsku. Potem razem odchodzą. On podpiera się kulą, jednak jak się wydaje, chodzenie nie sprawia mu większych trudności. Jednak tylko do czasu. Po chwili mężczyzna przeistacza się w sparaliżowanego inwalidę, który ledwo chodzi. Wojciech Siółkowski z gdańskiej Straży Miejskiej ostrzega przed żebrakiem-naciągaczem.
Podczas „pracy” jako rzekomy paralityk, mężczyzna nie jest w stanie zrobić choćby kilku kroków – chwieje się na prawo i lewo. Wyciąga rękę po datki. Takie sceny zarejestrowały kamery miejskiego monitoringu. To oszust, który próbuje wyłudzać pieniądze od przechodniów i turystów.
Mężczyznę, którego widać na filmie, można spotkać w centrum Gdańska już od lat. Jest on jednym z wielu trudniących się żebractwem. I nie jest też jedynym, którego zachowanie może budzić wątpliwości.