Andrzej Kuczera, „Wakacje na końcu świata”
„Wakacje na końcu świata” to pełna napięcia powieść przygodowa o tematyce żeglarskiej. Każdy, komu nieobce jest zafascynowanie romantyzmem dalekich przestrzeni, znajdzie tu coś dla siebie, a wszyscy z pewnością zainteresują się nie tylko grupą młodych, ubiegających się wśród ostrej konkurencji o zagraniczny rejs na „prawdziwym żaglowcu”, ale przede wszystkim losami głównej bohaterki…
O Autorze:
Andrzej Kuczera – ur. 1950 r., mieszka w Gdańsku. Prowadzi firmę szkoleniową. Trener biznesu, inżynier nawigator oraz magister dziennikarstwa. Członek ZLP i SAP.
Poprzednie publikacje:
- Barbara Wnuk-Kuczera i Andrzej Kuczera, „Profesjonalny szef”;
- „Rejs na koniec świata”;
- „Wakacje na końcu świata” (wyd. I 1988);
- „Ci z wachty specjalnej”;
- „Zapach morza”;
- „Na pokładzie Błyskawicy”;
- „Jaja w niebie”;
- „Ścigacze atakują”;
- „Okręty pod Reichstagiem”;
- publikacje z serii „Typy broni i uzbrojenia” (MON);
- setki publikacji prasowych (reportaż, publicystyka, felieton);
- opowiadania publikowane w różnych tytułach prasowych.
Fragment:
– Kochani, powiem wam coś, ale żądam zachowania ścisłej tajemnicy. Zgoda?
– Naturalnie!
– Te deski przeznaczone były na podłogę w moim domu. Leżą tu od ubiegłego roku i schną. Znakomicie nadają się teraz do obróbki.
– A dlaczego to jest tajne? – szeptem spytał Michał.
– Gdyby się we wsi dowiedzieli, że zamiast podłogi zrobiłem z tych desek łódź, wzięliby mnie na języki. Wiecie, jacy są czasem ludzie. Na pewno by powiedzieli: stary i pstro mu w głowie. Nie ma porządnej podłogi, a wybudował łódź, która nie wiadomo po co jest mu potrzebna. Ludzie nie wszystko rozumieją…
– No bo pewnie: co z tą podłogą? – zapytał Krzysiek.
– Widzicie, już pierwszy prześmiewca się znalazł. Zawsze chciałem tę łódź zbudować. Już w młodości ciągnęło mnie do wody. Ale później, po wojnie, okazji nie było. Zająłem się czymś innym i wreszcie osiadłem tutaj. Długo byłem sołtysem, tak, tak. Z roku na rok były jednak rzeczy ważniejsze niż jakaś tam łódka. Czy one rzeczywiście były ważniejsze? W domu podłoga jest. Widzieliście, chodziliście po niej. Stara, bo stara. Ale jeszcze i mnie przetrzyma… Mam wnuka. Wyjechał właśnie z rodzicami za granicę. Może on, kiedy dorośnie, położy nową podłogę…
Zamyślił się na chwilę. Wreszcie wolno powiedział, nie patrząc na nikogo:
– Bo marzyć trzeba zawsze. O wszystkim: o rzeczach pięknych i strasznych, o dalekich morzach i niezdobytych górach. O tym, czego człowiek najbardziej pragnie. Czasem jakieś marzenie się spełni…
PATRONI:
Gazeta Bałtycka, Nastek.pl
POWIEŚĆ PRZYGODOWA DLA MŁODZIEŻY
- ISBN: 978-83-7805-857-1
- Oprawa: miękka
- Format: 144×206 mm
- Liczba stron: 200
- Premiera: 2 grudnia 2013
- Cena: 28 zł
- © Andrzej Kuczera 2013